Start przegrywa z Wilkami Morskimi

W 22. kolejce Orlen Basket Ligi Start Lublin uległ na własnym parkiecie Kingowi Szczecin 77:82. Wynik końcowy ważył się do ostatnich minut tej rywalizacji.

fot. PGE Start Lublin – Facebook

Premierowa odsłona gry była mocno wyrównana, żadna z ekip nie mogła zbudować sobie wysokiej przewagi. W ostatnich minutach za sprawą dwóch celnych rzutów wolnych Przemysława Żołnierewicza przyjezdni prowadzili 13:18. Lublinianie próbowali odrabiać straty, jednak w ostatniej akcji pierwszej kwarty Żołnierewicz trafił z dystansu i jego zespół prowadził 19:23. Druga kwarta to podobny obraz co początek spotkania, regularne trafienia obu ekip i brak wyraźnego dominatora. Po celnym lay-upie CJ-a Williamsa koszykarze Startu doprowadzili do wyrównania 26:26. U miejscowych dobrze spisywał się Tevin Brown, który zdobył 21 punktów w całym meczu. Finalnie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:40 dla wicemistrzów Polski.

Przerwa wpłynęła na podopiecznych Wojciecha Kamińskiego pozytywnie. Lublin stale trzymał się punktowo blisko Kinga, a na niecałe 4,5 minuty przed końcem kwarty objął prowadzenie 54:50 po trafieniu Emmanuela Lecomta. Szczecinianie próbowali odrabiać starty, jednak bezskutecznie. Ekipa z Lubelszczyzny przed ostatnimi 10 minutami  regulaminowego czasu gry prowadziła 67:62. Ostatnią odsłonę od punktów dla gospodarzy rozpoczął Filip Put. Z biegiem czasu jednak coraz lepiej prezentowali się adwersarze, którzy sukcesywnie odrabiali starty. Na lekko ponad minutę przed końcową syreną Jovan Novak zdobył cenne punkty rzutami z dystansu i gracze Kinga prowadzili 74:82. Koniec końców mecz zakończył się porażką Startu Lublin 77:82.

podsumował zawodnik z Lublina – Filip Put

Następna konfrontacja lubelskiego Startu odbędzie się na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport