Start przegrywa z Polskim Cukrem Toruń, ale zostaje w PLK na przyszły sezon

fot. TBV Start Lublin

Koszykarze TBV Startu Lublin przegrali we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń w ostatniej sekundzie meczu 69:72. „Trójkę” na wagę zwycięstwa zdobył najskuteczniejszy gracz „Twardych Pierników” Obie Trotter. Ta porażka nie będzie dla lublinian kosztowna, bo już przed rozpoczęciem spotkania wiedzieli, że utrzymają się w Polskiej Lidze Koszykówki.

Pierwsza kwarta pojedynku z Toruniem należała do czerwono-czarnych. Podopieczni Davida Dedka po nerwowym początku złapali właściwy rytm gry i wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Świetnie spisywał się Nick Kellogg, który pod nieobecność Nicka Covingtona musiał dorzucić więcej punktów niż zwykle. Po 10 minutach gospodarze wygrywali 23:15, a po kilku akcjach w drugiej odsłonie ich prowadzenie urosło do 14 punktów – 32:18. Wtedy jednak serię 11:0 zanotowali torunianie i na dobre powrócili do gry. Do przerwy tracili już tylko jeden punkt – 37:38.

Tłumaczy były koszykarz Startu, a obecnie zawodnik Polskiego Cukru Toruń Bartosz Diduszko.

Po zmianie stron oglądaliśmy więcej chaotycznej i niepoukładanej koszykówki. „Twarde Pierniki” wyszły po raz drugi w tym spotkaniu na prowadzenie – 43:41 – i od tego momentu gra się wyrównała. Podopieczni Jacka Winnickiego zdominowali lublinian na atakowanej „desce” i często zdobywali punkty po akcjach drugiej lub trzeciej szansy. W zespole Startu dobrze jednak radzili sobie strzelcy – Nick Kellogg, Stefan Balmazović i Mateusz Dziemba. Ten ostatni trafił równo z syreną kończącą trzecia partię. Toruń miał tylko jeden punkt przewagi – 55:54.

Kluczowe dla końcowego rozstrzygnięcia były ostatnie minuty spotkania. Prowadzenie 68:65 dał swojej drużynie Jason Boone po akcji dwójkowej z Nickiem Kelloggiem zakończonej wsadem. Akcję później środkowy czerwono-czarnych musiał opuścić boisko po przekroczeniu limitu fauli. Od tego momentu rozpoczął się koncert jednego artysty – Obie Trottera. Lider toruńskiego zespołu zdobył ostatnich 6 punktów – razem z decydującą „trójką” – i zapewnił swoim kolegom cenne zwycięstwo w kontekście walki o jak najlepsze rozstawienie przed play-offami. Kapitan Startu Paweł Kowalski przyznaje, że w tym meczu zabrakło dobrej komunikacji na parkiecie:

Przegrana z Toruniem nie będzie miała jednak poważnych konsekwencji dla czerwono-czarnych. Ze swojego zadania wywiązali się koszykarze Stelmetu Zielona Góra, którzy pokonali walczący o utrzymanie Polfarmex Kutno. Oprócz nich z ligą pożegnają się także zawodnicy Siarki Tarnobrzeg.

Do końca sezonu lublinianom pozostały jeszcze dwa spotkania – wyjazdowe z Treflem Sopot i domowe z Siarką Tarnobrzeg.

======

TBV Start Lublin – Polski Cukier Toruń 69:72 (23:15, 15:22, 16:18, 15:17)

Start: Wiggins 8, Bonarek 2, Kellogg 20, Boone 15, Dłoniak – Kowalski 3, Balmazović 11, Trojan 1, Dziemba 9, Jankowski, Ciechociński

Trener: David Dedek

Polski Cukier: Trotter 20, Skifić 7, Diduszko 2, Mbodj 3, Wiśniewski – Śnieg 8, Sulima 12, Weaver 15, Perka 5, Sanduł, Michalski

Trener: Jacek Winnicki

Sędziowie: Michał Sosin, Maciej Kotulski, Arnauld Kom Njilo

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport