Podopieczni Dariusza Śledzia jako liderzy Nice 1.Ligi Żużlowej byli przed tym meczem faworytem. Mało kto spodziewał się jednak, że gospodarze pokonają przyjezdnych tak wysoko. Czerwone i niebieskie kaski tego dnia niemal za każdym razem były na pierwszych dwóch pozycjach. Speed Car Motor pokonał Arge Speedway Wandę Kraków 69-21.
Od startu pierwszego wyścigu jasne było, że przyjezdnym nie będzie łatwo zatrzymać rozpędzonych lublinian. Po dwóch biegach było już 10-2. Z każdym kolejnym wyścigiem przewaga Motoru tylko rosła. Jedynym zawodnikiem, który był w stanie przerwać serię zwycięstw gospodarzy okazał się Victor Palovaara. Sztuki tej dokonał w trzecim biegu. Potem jednak goście nie wygrali już do samego końca zawodów. Tłum na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich mógł oglądać popis swojej drużyny.
Motor umocnił się na prowadzeniu w ligowej tabeli. Jeden z najlepszych zawodników spotkania Daniel Jeleniewski uważa, że jego zespół wciąż ma rezerwy i w fazie play-off może wskoczyć na jeszcze wyższy poziom:
Po sześciu kolejkach lublinianie mają 11 punktów. Przewaga nad drugim ROW-em Rybnik wynosi 3 „oczka”. W kolejnym spotkaniu Speed Car Motor zmierzy się z Euro Finannce Polonią Piła. Mecz odbędzie się w niedzielę.
Speed Car Motor Lublin – 69 pkt
9. Dawid Lampart – 9+1
10. Daniel Jeleniewski – 13+2
11. Sam Masters – 8+1
12. Robert Lambert – 10+1
13. Andreas Jonsson – 12+3
14. Oskar Bober – 6+3
15. Wiktor Lampart – 11+1
Arge Speedway Wanda Kraków – 21 pkt
1. Marcin Jędrzejewski – 1
2. Joel Andersson – 3
3. Victor Palovaara – 6
4. Siergiej Łogaczow – 4+1
5. Ernest Koza – 6
6. Bartłomiej Kowalski – 1
7. Piotr Pióro – 0



