W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin przegrał w domowym spotkaniu z Cracovią 0:1. Jedyne trafienie zdobył Mauro Perković.
Już w 2. minucie rywalizacji Mbaye Ndiaye oddał silny strzał z dystansu, jednak był on niecelny. Kolejne etapy pierwszej części gry nie obfitowały w wiele dogodnych sytuacji bramkowych. Dopiero pod koniec drugiego kwadransa Filip Rózga z Cracovii po dobrym napędzeniu akcji z prawej strony oddał groźne uderzenie. Na szczęście dla beniaminka czujny między słupkami był Gasper Tratnik. Jeszcze pod koniec premierowej odsłony Piotr Ceglarz przymierzył na bramkę Henricha Ravasa, jednak Słowak nie miał problemu z wyłapaniem futbolówki.
Początek drugiej połowy rozpoczął się negatywnie dla Motoru. Drugą żółtą kartkę otrzymał Sergi Samper i lublinianie musieli grać w osłabieniu. Kilka minut później Rózga ponownie próbował pokonać golkipera miejscowych strzałem w długi róg, jednak bezskutecznie. Słoweniec po raz kolejny pokazał się z kapitalnej strony. Adwersarze w dalszym ciągu mocno napierali na „Motorowców”. W 55. minucie po zamieszaniu w polu karnym Mauro Perković uderzył w stronę bramki Lublina. Na linii bramkowej znalazł się jednak Mathieu Scalet, który wybił piłkę i sympatycy żółto-biało-niebieskich mogli odetchnąć z ulgą. Siedem minut później gospodarze wyprowadzili obiecującą kontrę zakończoną minimalnie niecelnym strzałem Bartosza Wolskiego. Koniec końców była to najlepsza okazja ekipy z Lubelszczyzny na objęcie prowadzenia.
mówił trener „Władców Wschodu” – Mateusz Stolarski
W 68. minucie Ajdin Hasić świetnie zagrał do Perkovicia, a ten uprzedził wyjście Tratnika kończąc akcję golem z główki. Cracovia objęła jednobramkowe prowadzenie. Lubelska drużyna próbowała wyrównać stan gry, ale bezskutecznie. Piłkarze z województwa małopolskiego po raz drugi w tym sezonie pokonali lublinian. Tym razem wynik końcowy to skromne 1:0.
komentował zawodnik miejscowych – Mathieu Scalet
Kolejny mecz ligowy Motor Lublin rozegra 9 maja na własnym boisku z Piastem Gliwice. Wcześniej czeka ich jeszcze gra kontrolna z Widzewem Łódź w najbliższy piątek.
Leave a Reply