Śledztwo w sprawie wypadku na basenie przy ulicy Łabędziej

Prokuratura Rejonowa w Lublinie rozpoczęła śledztwo w sprawie 21-latka, który w sobotę topił się na basenie przy ulicy Łabędziej. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że mężczyzna wybudził się już ze śpiączki farmakologicznej i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Prokuratura zbada czy nie doszło do ewentualnego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności. Śledczy sprawdzą też czy na pływalni w czasie zdarzenia znajdowała się wymagana liczba ratowników.

Miłosz Bednarczyk  – wyjaśnia rzecznik MOSiR-u Miłosz Bednarczyk.

Zarządca obiektu, czyli spółka MOSiR, również chce wyjaśnić sprawę we własnym zakresie. Sprawdzi jaki był udział ratowników w całej akcji.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w sobotę rano. 21-latek razem z rodzicami i 11-letnim bratem pływali na basenie przy ulicy Łabędziej. Ojciec ze starszym synem korzystali z toru pływackiego. W pewnym momencie ojciec zauważył, że mężczyzny nie ma obok niego. Po chwili zobaczył, że jest na dnie basenu. Wszczął alarm, a ratownicy szybko wyciągnęli 21-latka z wody. Przeprowadzili reanimację i przywrócili mężczyźnie oddech. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

Share Button
Opublikowano w Wydarzenia