Sensacja w Elblągu. O porażce MKS-u zdecydował gol z ostatniej sekundy

To były trudne 4 dni dla mistrzyń Polski. Piłkarki ręczne MKS-u Perła Lublin w niedzielę nie zakwalifikowały się do Ligi Mistrzyń, a dzisiaj uległy drużynie EKS Start Elbląg 20:21. Lublinianki odnotowały pierwszą porażkę w tym sezonie już w drugiej kolejce PGNiG Superligi.

źródło: facebook.com/mkslublin

Problemy MKS-u zaczęły się już po 9. minutach rywalizacji. Elblążanki zaczęły dotrzymywać kroku mistrzyniom Polski i nawet wysuwać się na jednobramkowe prowadzenie. Wszystko odmieniło się w końcówce pierwszej połowy. Lublinianki w pięć minut zdołały zdobyć 4 bramki, nie pozwalając na odpowiedź rywalek. Ostatecznie przyjezdne do przerwy zachowały prowadzenie 11:9.

Na boisku w całym spotkaniu brakowało najskuteczniejszej w dwóch meczach eliminacji do LM Aleksandry Rosiak. Zawodniczka MKS-u już w niedzielę nie dokończyła finałowego meczu z powodu ryzyka wystąpienia kontuzji. W Elblągu również nie mogła pomóc swojej drużynie kilkoma dodatkowymi trafieniami. W drugiej połowie rywalizacja była bardzo wyrównana. Obie drużyny miały okazje do odskoczenia rywalkom, ale brakowało skuteczności. W końcówce więcej zimnej krwi zachowały gospodynie. Po karze dla Marty Gęgi lublinianki musiały kończyć spotkanie w osłabieniu. W ostatniej minucie doprowadziły do remisu po 20, ale ostatnie słowo należało do elblążanek. W 9 sekund doprowadziły do sytuacji bramkowej i Katarzyna Kozimur rozstrzygnęła mecz równo z końcową syreną. MKS Perła Lublin sensacyjnie przegrał na wyjeździe z EKS Startem Elbląg 20:21.

Już w niedzielę lublinianki rozegrają 3. spotkanie ligowe w tym sezonie. W Hali Globus zmierzą się z Ruchem Chorzów.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport