Wielkie męczarnie przeżywali koszykarze TBV Startu Lublin w ostatnim meczu sezonu. Czerwono-czarni sprawili kibicom przykrą niespodziankę przegrywając u siebie ze spadkowiczem Siarką Tarnobrzeg aż 79:88.
Po pierwszej kwarcie można było przypuszczać, że Lublin będzie w spokoju świętował utrzymanie w Polskiej Lidze Koszykówki. Gospodarze zupełnie zdominowali przebieg boiskowych wydarzeń rozpoczynając od serii 13:0. Potem przełamał się Alex Welsh i celną „trójką” zapewnił gościom pierwsze punkty. Przez 10 minut wyraźnie lepsi byli jednak czerwono-czarni, którzy prowadzili 25:14. Kłopoty rozpoczęły się już w drugiej partii. Lublinianie zlekceważyli rywali i zostawiali im bardzo dużo miejsca do oddawania rzutów zza łuku. W tym elemencie błyszczeli szczególnie Tomasz Wojdyła i wspomniany Welsh – w całym meczu obaj trafili odpowiednio 6 i 4 „trójki” przy skuteczności 67%. Do przerwy przewaga miejscowych stopniała do zaledwie dwóch punktów – 40:38.
Mówi były rozgrywający Startu Jan Grzeliński.
Po powrocie na parkiet koszykarze z Lublina nie potrafili narzucić rywalom swojego stylu gry. Siarka nie tylko błyskawicznie wyrównała, ale też wyszła na kilkupunktowe prowadzenie. Gospodarze próbowali przełamać się w ofensywie, ale częściej obijali obręcz. Do tego doszły jeszcze proste straty, które tarnobrzeżanie zamieniali na łatwe punkty. Przed decydującą odsłoną podopieczni Zbigniewa Pyszniaka wygrywali 63:59. W ostatniej odsłonie przewagi Siarki momentami była nawet dwucyfrowa. Swoje robił duet Wojdyła–Welsh, który rozegrał najlepszy mecz w sezonie zdobywając w sumie 57 punktów. Czerwono-czarni nie mogli powstrzymać bardzo dobrze dysponowanych rywali i przegrali 79:88 na zakończenie rozgrywek. Wyjątkowo sfrustrowany po tym spotkaniu był Jakub Dłoniak:
O krótkie podsumowanie sezonu poprosiliśmy trenera Startu Lublin Davida Dedka:
Start Lublin utrzymał się w Polskiej Lidze Koszykówki już trzeci sezon. Z parkietami najwyższej klasy rozgrywkowej żegnają się za to przedostatnia Siarka Tarnobrzeg i Polfarmex Kutno.
======
TBV Start Lublin – Siarka Tarnobrzeg 79:88 (25:14, 15:24, 19:25, 20:25)
Start: Wiggins 7, Bonarek 3, Dłoniak 6, Kellogg 14, Boone 22 (11 zb.) – Covington 2, Balmazović 15, Dziemba 10, Kowalski, Jankowski, Ciechociński, Pelczar
Trener: David Dedek
Siarka: Jakóbczyk 7, Patoka 4, Grzeliński 12, Wojdyła 30, Welsh 27 – Małecki 8, Pandura, Sewioł
Trener: Zbigniew Pyszniak
Sędziowie: Dariusz Zapolski, Jakub Pietrzak, Tomasz Tybor