Dokładnie 69 lat temu więźniowie odzyskali wolność. Wczoraj na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku obchodzono rocznicę wyzwolenia.
„Uroczystość odbyła się w innym miejscu niż co roku” – mówi dyrektor muzeum na Majdanku Tomasz Kranz.
W tym roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy uroczystości upamiętniające, nie koło pomnika-bramy, ale na terenie dawnego trzeciego pola więźniarskiego z kilku względów. To pole jest związane z 70 rocznicą deportacji wysiedleńców Zamojszczyzny na Majdanek. na tym polu znajduje się pierwszy pomnik, ktory upamiętnia ofiary obozu, a w szerszym kontekście również ofiary innych obozów koncentracyjnych.
Pomnik wznieśli więźniowie obozu. Trzy orły symbolizują kobiety, mężczyzn i dzieci więzionych na Majdanku i ich tęsknotę do wolności.
„Te wspomnienia towarzyszą mi całe życie, na każde żądanie mogę odtworzyć to co zarejestrował mój mózg” mówi Janina Buczek-Różańska, która wraz z rodziną została wywieziona na Majdanek w 1943 roku.
W lipcu 1943 roku na polu trzecim najwięcej było rodzin z dziećmi. Patrzyliśmy na daleki Lublin. Było gorące lato i był głód. Ale najbardziej dokuczało pragnienie nam. Wody nie było w obozie.
Po oficjalnych przemowach, modlitwie i złożeniu kwiatów pod pomnikiem uczestnicy uroczystości udali się na otwarcie wystawy „Wysiedlenie z Zamojszczyzny w obozie na Majdanku” .