Raz, dwa, trzy…? Bogdanka LUK Lublin o krok od złota PlusLigi

Co łączy Bogdankę LUK Lublin z TGV? Obu interesantów jak na razie trudno wyhamować w drodze do obranego celu. Podopieczni Massimo Bottiego po raz drugi pokonali Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Do zdobycia upragnionego złota żółto-czarni potrzebują jednego zwycięstwa.

Grafika: Bogdanka LUK Lublin

Majówka rozpieściła lubelskich kibiców wynikiem rywalizacji finałowej siatkarskiej PlusLigi. Zmotywowani siatkarze zdobywców Pucharu Challenege rozpoczęli spotkanie bardzo energicznie. Grę zakłóciła przy stanie 5:2 przerwa techniczna spowodowana awarią parkietu. Lublin był jednak skoncentrowany na wykonaniu zadania. Znaczącą rolę odegrała po raz kolejny seria zagrywek Wilfredo Leona, która wyprowadziła gospodarzy na znaczne prowadzenie. Po stronie Jurajskich Rycerzy mogliśmy oglądać Aarona Russela, który w poprzedniej rywalizacji nie pojawił się w wyjściowej szóstce z racji limitu obcokrajowców.

Trener Winiarski próbował coś zmienić podwójną zmianą. Przy stanie 20:14 na parkiecie zjawił się Georg Grozer. Akcję później rotację uzupełniło wejście Jakuba Nowosielskiego. Interwencja w składzie zawiercian nie przyniosła zamierzonych efektów. Set zakończył się wygraną siatkarzy z Lublina 25:14. Bez względu na kontekst rywalizacji był to pogrom.

  • mówił po mecz kapitan Zawiercia Mateusz Bieniek.

Zawiercie w pierwszy akcjach drugiej części odrobiło lekcje z poprzedniej części i próbowało postawić żółto-czarnym większy opór. Niestety na niewiele się to zdało. Żółto-czarni dominowali grę mocną zagrywką i świetną grą w obronie. Cichym bohaterem starcia był niewątpliwie Thales Hoss, który w całym spotkaniu uzbierał aż trzynaście obron. Swoją grą mogli imponować również Kewin Sasak oraz Mikołaj Sawicki. Atakujący oraz przyjmujący zanotowali po dziesięć oczek. Wyrównana rywalizacja w drugim secie nie przeszkodziła lublinianom w zwycięstwie i tym razem. As Wilfredo Leona zwieńczył drugą część spotkania, która zakończyła się wynikiem 25:21. Gospodarze liczyli na ponowne zamknięcie rywalizacji w trzech setach.

  • komentował rywalizację finałową Marcin Komenda.

Warta robiła, co mogła, jednak starania zawiercian nie powstrzymały rozpędzonych lublinian. Gospodarze nie pozwolili adwersarzom na zbyt wiele. Trener Winiarski próbował rotować, na boisku pojawili się Łaba, Perry, czy Zniszczoł. Forma, jaką dysponował Lublin w dzisiejszym spotkaniu, była optymalna. Rywalizacja tak jak w środowy wieczór zakończyła się w trzech setach. Żółto-czarni pokonali zawiercian w ostatnim secie 25:14. Wilfredo Leon i spółka nie pozostawili gościom żadnych złudzeń. Drugie spotkanie, drugie zwycięstwo w trzech setach. Do zdobycia mistrzostwa Polski zawodnicy Massimo Bottiego potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa.

  • mówił po spotkaniu II trener Bogdanki LUK Lublin Maciej Kołodziejczyk.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Wilfredo Leon. Polski przyjmujący zdobył w całej rywalizacji 19. punktów.

Trzecie spotkanie wielkiego finału siatkarskiej PlusLigi odbędzie się 7 maja o godzinie 20:30. Miejsce zmagań będzie wtedy ponownie Arena Sosnowiec. Transmisja w Polsacie Sport 1.

Share Button
Opublikowano w Dookoła Sportu, Sport

Leave a Reply