Pszczółki Polski – Cukier AZS UMCS nie dały rady pokonać aktualnych mistrzyń Polski, CCC Polkowice choćby raz i zakończyły sezon 2018/2019. Zawodniczki Wojciecha Szawarskiego najbliżej sprawienia niespodzianki były w pierwszym, wyjazdowym meczu, który zakończył się porażką 77-82. Potem było już tylko gorzej. CCC wygrywało dwukrotnie różnicą 15 punktów. W ostatnim w tym sezonie domowym meczu Pszczółki przegrały 57-72.
W pierwszej kwarcie kibice oglądali walkę na całego, o każdą akcję i o każdy centymetr parkietu. To przyznawała też po spotkaniu rozgrywająca przyjezdnych, Weronika Gajda:
Już w końcówce pierwszej kwarty polkowiczanki odskoczyły jednak na 6 punktów i prowadzenia, jak się później okazało, nie oddały aż do końca meczu. Akademiczki mimo wielu dogodnych pozycji rzutowych grały na niskiej skuteczności. Tymczasem rywalki, na czele z Jasmine Thomas i Temi Fagbenle miarowo powiększały przewagę. Ta konsekwencja dodatkowo demotywowała Pszczółki, które z każdą kolejną, nieudaną akcją gotowały się coraz bardziej i nie potrafiły trafić do kosza. W efekcie losy meczu były tak naprawdę rozstrzygnięte już po pierwszej połowie, po której było 43:26 dla mistrzyń kraju.
Zawodniczki Wojciecha Szawarskiego zerwały się jeszcze w drugiej odsłonie. Trzecia kwarta była jedyną, którą udało się nieznacznie wygrać. Strata zmalała do 9 punktów i pojawił się cień szansy na wygraną. Zespół gości nie dał już jednak sobie wydrzeć zwycięstwa. W ostatniej części meczu przewaga CCC tylko wzrosła i tym samym akademiczki, wraz z ostatnią syreną oficjalnie zakończyły sezon 2018/2019.
Było to ostatnie spotkanie Pszczółek pod wodzą trenera Wojciecha Szawarskiego, który na pomeczowej konferencji prasowej ogłosił, że po dwóch latach nie przedłużył wygasającego mu kontraktu. Podsumowując rozgrywki, szkoleniowiec lublinianek wskazał na liczne urazy, które niejednokrotnie uniemożliwiały osiągnięcie w poszczególnych spotkaniach dobrego wyniku:
Pszczółki zakończyły sezon na 8. miejscu. CCC Polkowice zmierzy się z kolei z Arką Gdynia, która w trzech meczach uporała się z Wisłą CanPack Kraków. W drugim półfinale InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski zagra z 1.KS Ślęzą Wrocław.
Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin – CCC Polkowice 57:72 (15:21, 13:22, 16:10, 13:19)
Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin:
Kiesel 20, Cebulska, Mistygacz, Butulija 6, Rymarenko 13, Adamowicz, Szajtauer 6, Vrancic 1, Poleszak, Greene 11
Trener: Wojciech Szawarski
CCC Polkowice:
Fagbenle 15, Thomas 15, Tyszkiewicz, Leedham 8, Gajda 4, Hayes 12, Kaltsidou 8, Kizer 10, Owczarzak
Trener: Maros Kovacik
W serii do trzech wygranych CCC Polkowice wygrało 3-0.
Pary półfinałowe Energa Basket Ligi Kobiet:
CCC Polkowice – Arka Gdynia
InvestInTheWest Enea Gorzów Wielkopolski – 1. KS Ślęza Wrocław