Do Bystrzycy dostała się oleista substancja nieznanego pochodzenia. Sprawą zajmie się prokuratura.
Do zdarzenia doszło w czwartek (14 V) wieczorem. Plama na rzece zwróciła uwagę wędkarzy, którzy poinformowali służby. Strażacy ustawili zaporę powstrzymującą rozprzestrzenianie się substancji.
Policjanci przeprowadzili czynności zabezpieczające miejsce zdarzenia – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji Kamil Gołębiowski:
Jeżeli badania wykażą, że substancja była groźna dla środowiska, sprawcy może grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Policja prowadzi czynności operacyjne mające na celu ustalenie ewentualnych osób związanych ze zdarzeniem.
Joanna Jastrzębska