Rosyjskie wojsko wkroczyło na tereny Ukrainy. Kreml nazywa je „siłami pokojowymi”.
Właśnie odczuwalne są pierwsze efekty eskalacji działań na terenach wschodnich naszego sąsiada. 21 lutego prezydent Władimir Putin uznał niepodległość samozwańczych republik. W konsekwencji na te tereny wkroczyła armia rosyjska.
Ta agresja trwa od 2014 roku – przypomina dyrektor Centrum Europy Wschodniej z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej profesor Walenty Baluk.
W geście solidarności z Ukrainą 22 lutego o 17 pojawiły się iluminacje na Placu Litewskim, a o 18 zaświeciła się także Arena Lublin.