Prezydent Krzysztof Żuk wydał zakaz organizacji zarówno tego wydarzenia jak i kontrmanifestacji. Swoją decyzję argumentuje bezpieczeństwem Lublinian i osób, które wzięłyby w tym udział.
Pochód miałby przejść ulicami naszego miasta 13 października. Prezydent dodał także, że marsz pokrywa się z dużą, cykliczną imprezą, a mianowicie Falkonem, który może zgromadzić około 10 tysięcy uczestników.
Do oświadczenia Krzysztofa Żuka odniósł się Wojewoda Lubelski Przemysław Czarnek. Nie ukrywał on radości z podjętej przez prezydenta decyzji. Był mu również bardzo wdzięczny, jednak uważa, że zmiana zdania spowodowana jest protestem społecznym, w który zaangażowani byli między innymi: radni PIS, duchowni i przewodniczący Regionalnej Solidarności.
Do decyzji o zakazaniu kontrmanifestacji i samego Marszu Równości w Lublinie odnieśli się sami organizatorzy wydarzenia za pośrednictwem swojego facebookowego fanpage, gdzie zapowiedzieli odwołanie się w sądzie. Dodatkowo, udało nam się dowiedzieć, że zaplanowali oni specjalną konferencję prasową. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco poprzez wydarzenia na antenie Radia Centrum .