Porażka z liderem. Czas na walkę w barażach

Zawodnicy Tytanów Lublin rozegrali swój ostatni mecz u siebie w sezonie zasadniczym. Lubelscy futboliści stanęli przed ciężkim zadaniem gdyż podejmowali oni lidera tabeli grupy południowej I ligi – Kraków Kings.

W dotychczasowych pięciu starciach krakowianie okazywali się lepsi za każdy m razem. Nie inaczej było i tym razem. Początek pojedynku należał do gości, którzy prowadzenie objęli w pierwszej kwarcie. Przyłożenie dające Królom prowadzenie 6-0 dał Jarosław Baran.

Lublinianie grali czujnie w defensywie. Po punktach zdobywanych przez rywali gospodarzom kilkakrotnie udało się zapobiec podwyższeniu. Druga kwarta jednak rozpoczęła się kolejnym przyłożeniem krakowskiego zespołu, i po raz kolejny jego autorem został Jarosław Baran. Tym razem ekipie Kings udało się uzyskać podwyższenie. Mimo aktywnej postawy skrzydłowych Tytanów strat przed drugą połową nie udało się zniwelować. Po pierwszych dwóch kwartach Kraków Kings prowadzili pewnie 22-0.

Tytani często przy swoich próbach w drive’ie nie mieli pomysłu na rozegranie piłki. Nie pomagała również formacja specjalna mająca za zadanie przenieść grę jak najdalej od pola punktowego lublinian.

Tymczasem gości zaliczali kolejne przyłożenia. Przed finałową kwartą Kings prowadzili już 25-0. Wówczas Tytani odblokowali się. Sześć punktów dla miejscowych wypracował duet Andrzej Jakubiec-Bartłomiej Trubaj. Niestety, niedługo później bieg na touchdown w zespole krakowskich Królów zaliczył Mateusz Cebula. Na pocieszenie przyłożenie dla lublinian zdobył pod koniec starcie Nathan Lee.

Dzięki temu Tytani Lublin ostatecznie ulegli w swoim ostatnim domowym meczu sezonu zasadniczego Kings Kraków 12-31.

Intensywne słońce, towarzyszące zawodnikom przez całe spotkanie, z pewnością nie sprzyjało skutecznej grze, co podkreślił gracz Tytanów Bartosz Guzal:

Na popełnione głównie w pierwszej połowie błędy uwagę zwrócił kapitan defensywy Tytanów Maciej Marzec:

Swój ostatni ligowy bój w tym sezonie Tytani rozegrają 20 czerwca. Wówczas udadzą się oni do Tychów gdzie czeka ich pojedynek z miejscowymi Falcons. Następnie we wrześniu lub październiku lubelscy futboliści rozegrają baraże o pozostanie na szczeblu I ligi futbolu amerykańskiego.

GRUPA POŁUDNIOWA I PLFA