Porażka Budowlanych z faworytem

Budowlani Lublin przed spotkaniem z Pogonią Siedlce nie byli faworytem. Różnicę w poziomie gry obu zespołów było widać również na boisku. Gospodarze przegrali 31-10.

Od samego początku Siedlczanie chcieli zaznaczyć swoją dominację i to oni zdobyli pierwsze punkty. Po kilku minutach ku ich zaskoczeniu do pracy wzięli się gospodarze. Świetną akcję, zakończoną przyłożeniem wykonał Władysław Adasiuk i Budowlani prowadzili 7-3. Wydawało się, że prowadzenie uda się utrzymać do końca pierwszej połowy, jednak Pogoń w ostatnich minutach doprowadziła do wyrównania.

Goście poszli za ciosem i na początku drugiej części zaliczyli kolejne przyłożenie. Wynik 17-10 utrzymywał się przez dłuższy czas. Po około godzinie gry doszło do nieszczęśliwego wypadku – jeden z rugbystów Budowlanych doznał kontuzji, co spowodowało niemal półgodzinną przerwę w grze. Od tego momentu Pogoń nie schodziła z połowy Lublinian, zdobywając kolejne punkty. Ostateczny wynik nie pozostawia złudzeń kto był drużyną lepszą.

 

Podsumowuje spotkanie kapitan Lublinian – Jakub Obruk . Kolejne starcie Budowlanych w następny weekend w Gdyni z tamtejszą Arką.

Share Button
Opublikowano w Sport