Piłkarze ręczni Azotów Puławy zakończyli swoją tegoroczną przygodę z Pucharem EHF na fazie grupowej. Na pożegnanie z turniejem puławianie ulegli w Lublinie Fraikin BM Granollers 30:37.
Faworyci z Hiszpanii dość szybko zaczęli przejmować inicjatywę. Od 7. minuty to oni co chwilę zdobywali jednobramkową przewagę. Od prowadzenia 5:4 goście nie pozwolili gospodarzom nawet na wyrównanie. W pierwszej połowie ekipa Granollers opierała się na dwóch filarach. Bramkarz Cesar Almeida bronił z niemal 50-procentową skutecznością, a Adria Figueras czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. I właśnie z 4-bramkową stratą Azoty zakończyły pierwszą połowę (13:17).
– mówi skrzydłowy Azotów Puławy Mateusz Seroka, obok Pawła Podsiadło, najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy w tym meczu (6 goli).
W drugiej odsłonie puławianie poprawili skuteczność, ale ich rywale nie zamierzali pozwolić im na wywalczenie, choćby remisu. Hiszpanie wiedzieli, że jeśli nie zdobędą w tym meczu kompletu punktów, to na ostatniej prostej mogą stracić 1. miejsce w tabeli grupy D. Na kwadrans przed końcem puławianie byli blisko wyrównania, zabrakło jednak jeszcze jednego gola. Następnie od stanu 24:25 spotkanie należało już do zespołu BM Granollers i Hiszpanie zwyciężyli pewnie 37:30.
Dla puławian była to czwarta porażka w fazie grupowej Pucharu EHF. Azoty przegrały wszystkie mecze z Chambery Savoie i Fraikin Granollers. Puławianie kończą debiutancki występ w rundzie grupowej na tarczy, ale z podniesionym czołem, dzięki dwóm zwycięstwom ze szwajcarskim Wacker Thun. Te dwie wygrane zapewniły brązowym medalistom PGNiG Superligi 3.miejsce w grupie D.
Pełna tabela grupy D po wszystkich spotkaniach:
Miejsce Drużyna Wygrane Remisy Przegrane Bramki Punkty
1. BM Granollers 4 1 1 175:157 9
2. Chambery Savoie 4 1 1 162:152 9
3. Azoty Puławy 2 0 4 168:179 4
4. Wacker Thun 1 0 5 152:169 2