Celnicy z Lubelszczyzny udaremnili kolejne próby przemytu bursztynu. Łącznie zabezpieczono go ponad 40 kilogramów.
Pierwszą próbę odnotowano w Hrebennem. Funkcjonariusze skontrolowali samochód osobowy na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Podróżował nim 27-letni mężczyzna. W bagażu oraz elementach zawieszenia pojazdu ukrył ponad 6 kilogramów brunatnych kamieni.
Do podobnego zdarzenia doszło na terenie Dorohuska. Tym razem 34-latek z Ukrainy przewoził 35 kilogramów bursztynu. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem.
Od początku roku na granicy w województwie lubelskim celnicy udaremnili już przemyt jantaru z Ukrainy o łącznej wadze 850 kilogramów.