fot. CITY TRAIL – Justyna Grzywaczewska
Niektórzy mogą powiedzieć, że chłodna grudniowa pogoda skutecznie odstrasza od aktywnego spędzania czasu. Inne zdanie na ten temat mają jednak lubelscy biegacze. Ponad 300 uczestników pojawiło się na starcie trzeciego biegu przełajowego z cyklu City Trail nad Zalewem Zemborzyckim.
Przystawką do dania głównego, czyli wyścigu na 5 kilometrów, były zmagania dla dzieci, które także cieszyły się dużym zainteresowaniem. We właściwej konfrontacji wystartowali zawodnicy w różnym wieku, zarówno ci bardziej, jak i mniej doświadczeni. Jak podkreśla dyrektor zawodów – Piotr Książkiewicz – w tej imprezie każdy może spróbować swoich sił:
Zawodnicy musieli liczyć się z tym, że pięciokilometrowa trasa może im sprawić sporo problemów. Czekała ich błotnista i mokra droga, a dodatkowym utrudnieniem była niska temperatura. Sam start znajdował się w okolicach Kempingu Dąbrowa. Stąd uczestnicy biegli fragmentem lasu przy Zalewie Zemborzyckim, żeby później wrócić do miejsca, w którym zaczynali zmagania. O tym co było najważniejsze podczas tych zawodów, mówili sami biegacze:
Bieg ukończyło dokładnie 333 uczestników, w tym 95 kobiet. Całe zawody wygrał Artur Kern, a jego wynik to 16 minut i 47 sekund. Tuż za jego plecami, ze stratą zaledwie 6 sekund, zameldował się na mecie Jarosław Bimkiewicz. Trzeci był z kolei Michał Piróg, który na pokonanie dystansu 5 kilometrów potrzebował nieco ponad 17 minut. Jak mówi zwycięzca Artur Kern, takie wydarzenia są dla niego okazją do urozmaicenia swoich treningów:
W zmaganiach kobiet najszybsza okazała się Paulina Pawłowska, która do mety dotarła po 19 minutach i 29 sekundach. W klasyfikacji generalnej dało jej to 19. miejsce. Kolejną panią w stawce była Ilona Mandziuk, a jako trzecia dobiegła Patrycja Gruszkowska.
Bieg był już trzecią lubelską edycją imprezy z cyklu City Trail. Następna jest zaplanowana na 20 stycznia przyszłego roku. Zawodnicy ponownie spotkają się nad Zalewem Zemborzyckim.
Szczegółowe wyniki znajdziecie pod tym adresem.
Maciej Sampolski
