Polska żegna się z marzeniami o mundialu

Ukraina - PolskaReprezentacja Polski przegrała w piątek w Charkowie z Ukrainą 0:1 ostatecznie tracąc jakiekolwiek szanse na wywalczenie awansu do mistrzostw świata w Brazylii. Gola dającego trzy punkty gospodarzom w 64. minucie meczu zdobył zawodnik Dynama Kijów, Andrij Jarmolenko.

Od początku spotkania dłużej przy piłce utrzymywali się Ukraińcy, którzy starali się narzucić podopiecznym Waldemara Fornalika swoje warunki gry. Gospodarzom udawało się to z niezłym powodzeniem, bo w pierwszym fragmencie meczu kilkukrotnie zagrażali bramce strzeżonej przez Artura Boruca. Biało-czerwoni z kolei próbowali swoich szans w kontratakach, jednak najlepszą okazję do zdobycia gola przyniósł Polakom rzut rożny. Po dośrodkowaniu Mateusza Klicha i uderzeniu głową Kamila Glika, rywale ratowali się wybiciem piłki z linii bramkowej. Do końca pierwszej połowy goście oddali jeszcze kilka strzałów na bramkę reprezentacji Ukrainy, ale brakowało im precyzji.

Początek drugiej połowy nie mógł porwać kibiców zgromadzonych na stadionie Metalist w Charkowie. Pierwsza ciekawa akcja, i to od razu zakończona golem, miała miejsce w 64. minucie spotkania. Jewhen Konoplanka z lewej strony dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie z futbolówką niefortunnie minął się Grzegorz Wojtkowiak. Ta spadła wprost pod nogi Andrija Jarmolenko, który pewnym strzałem trafił do bramki Artura Boruca. Polacy stworzyli sobie jeszcze co najmniej dwie sytuacje do zdobycia gola wyrównującego, ale ani Robert Lewandowski, ani Sławomir Peszko nie potrafili trafić w bramkę gospodarzy. Wynik nie zmienił się już do końca spotkania i to Ukraińcy zrobili ogromny krok w stronę awansu na mundial w Brazylii w 2014 roku, podczas gdy Polacy definitywnie przekreślili swoje szanse na zajęcie choćby miejsca dającego udział w barażach.

Selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik, przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, iż jego podopieczni pozostawili po tym spotkaniu dobre wrażenie:

Trener odniósł się również do pytań o jego ewentualną dymisję:

Do kadry Polski, po czterech latach przerwy, powrócił Mariusz Lewandowski. – Możemy być zadowoleni, bo zespół walczył, czego brakowało w ostatnich spotkaniach. Czyli, charakter jest –  mówił po meczu w rozmowie z dziennikarzami doświadczony pomocnik:

Biało-czerwoni po dziewięciu meczach eliminacyjnych zajmują czwarte miejsce w grupie „H”, z dorobkiem trzynastu punktów. Polakom do końca pozostało jedno spotkanie. W najbliższy wtorek podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się z Anglią w Londynie, na stadionie Wembley.

Ukraina – Polska 1:0 (0:0)
Bramka: Jarmolenko (64).
Ukraina: Pjatow – Fedecki, Jarosław Rakicki, Chaczeridi, Szewczuk – Jarmoenko (90 Gusev), Stepanenko, Rotań, Edmar, Konoplanka – Zozulya (61 Dević).
Polska: Boruc – Jędrzejczyk, Glik, Szukała, Wojtkowiak – M. Lewandowski (77 Zieliński), Krychowiak – Błaszczykowski, Klich (66 Mierzejewski), Sobota (61 Peszko) – R. Lewandowski.
Żółte kartki: Stepanenko, Edmar, Rakicki – Peszko, Szukała.
Sędziował: Jonas Eriksson (Szwecja).

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport