W środę 10 stycznia rywalizację w Mistrzostwach Europy rozpoczęli szczypiorniści. Wśród 24 drużyn rywalizujących o zwycięstwo, jak i o miejsce na Igrzyskach Olimpijskich, znaleźli się również Polacy.
Dla Biało-Czerwonych był to 11 występ na Mistrzostwach Europy. Nasi reprezentanci zakończyli rywalizację na 16. miejscu. Tak występy polskiej kadry skomentowała dla nas trenerka piłkarek MKS AZS UMCS Lublin, Małgorzata Rola
Reprezentacja Polski trafiła do grupy D i swój pierwszy mecz rozegrała 11 stycznia. Podopieczni Marcina Lijewskiego swoje zmagania na mistrzostwach rozpoczęli od meczu z Norwegami, z którymi przegrali 21:32 (10:15). Biało-Czerwoni wyszli na boisko z bojowym nastawieniem i dobrze rozpoczęli to spotkanie od prowadzenia 3:0. Jednak ich przeciwnicy szybko odrobili te straty i wykorzystując błędy popełniane przez Polaków, wypracowali przewagę, która pozwoliła im na przejęcie dominacji na parkiecie. Nie pomogły również zmiany przeprowadzane przez polskiego selekcjonera i jego podopieczni musieli uznać wyższość rywala.
Dwa dni później Polacy ponieśli kolejną porażkę, tym razem z drużyną Słowenii. Wynik otworzyli rywale, lecz w kolejnych minutach gra toczyła się w rytmie bramka za bramkę. Żadna z drużyn przez długi czas nie potrafiła wyjść na prowadzenie. Jednak to rywale wykorzystali swoją szansę i w 13. minucie osiągnęli przewagę 7:5. Biało-Czerwoni błyskawicznie zareagowali i zniwelowali straty, ale nie było to wystarczające, aby odnieść zwycięstwo nad reprezentacją Słowenii. Spotkanie zakończyło się wynikiem 25:32 i tym samym Polacy stracili szansę na awans do głównej fazy Mistrzostw Europy.
- mówił jeszcze przed startem turnieju selekcjoner biało-czerwonych, Marcin Lijewski… i miał rację.
Po dwóch porażkach jego podopieczni wyszli naprzeciw rewelacji turnieju. Starcie z Wyspami Owczymi było bardzo wyrównane. Farerzy postawili Polakom trudne warunki, ale ci zachowali zimną krew i w kluczowej fazie spotkania wyszli na prowadzenie, notując w końcówce serię trzech goli. Mecz zakończył się wynikiem 32:28, a dwa punkty wywalczone w tym spotkaniu pozwoliły Polakom na zajęcie trzeciej lokaty w grupie.
O występach biało-czerwonych na Mistrzostwach Europy z trenerem Łukaszem Achrukiem rozmawiała nasza reporterka, Izabela Bogusz.
Biało-Czerwoni pożegnali się z turniejem, ale walka o mistrzostwo trwa. W grze pozostało 12 drużyn, które w dwóch grupach rywalizują o miejsce w półfinałach.