Pobili i okradli 61 latka, grozi im 18 lat więzienia. Do zdarzenia doszło w Puławach. Kryminalni ustalili, że na początku marca doszło do rozboju, którego pokrzywdzony nie zgłaszał wcześniej policjantom.
Podczas wypłaty pieniędzy z bankomatu starszego mężczyznę zaczepili dwaj nieznajomi, którzy zaczęli z nim rozmawiać. Mimo próby 61 latek nie wypłacił pieniędzy z bankomatu i w tym celu udał się do banku, a potem wrócił do domu.
Wieczorem do jego drzwi zapukali wcześniej wspomniani nieznajomi. Do środka wtargnęli siłą, dotkliwie pobili staruszka i ukradli telewizor, dekoder i zegarek.
Policja ustaliła, że to 32 i 42 latek z Puław. Mężczyźni trafili już do aresztu. Zatrzymani mają na koncie już przestępstwa, za które odbywali kary. Na wolność wyszli w zeszłym roku. Pierwszy z nich w więzieniu spędził 7 lat, a jego starszy kompan 16 , między innymi za rozbój i usiłowanie zabójstwa.
Wczoraj obydwaj usłyszeli zarzuty rozboju w warunkach podwójnej recydywy, za co grozi i do 18 lat więzienia. Dzisiaj sąd zadecyduje o ich dalszym losie.
