Lubelscy zawodnicy obronili złoty medal PGE Ekstraligi, tym samym po raz drugi w swojej historii stanęli na najwyższym stopniu podium.
Zespół Platinum Motor Lublin, prowadzony przez trenera Macieja Kuciapę, do fazy play-off wszedł z miejsca drugiego, ustępując jedynie drużynie Betard Sparty Wrocław. Dodatkowo, dotychczasowa forma lubelskich zawodników napawała do dużego optymizmu przed ostateczną fazą rozgrywek. Motor bowiem nie przegrał żadnego z sześciu ostatnich spotkań fazy zasadniczej.
Pierwszym ćwierćfinałowym przeciwnikiem dla lubelskiego zespołu był For Nature Solutions KS Apator Toruń, który przystępował do tego spotkania z miejsca piątego. Mimo trzynastopunktowej przewagi ze strony Motoru w tabeli ligowej toruński zespół postawił bardzo trudne warunki w starciach z obrońcami tytułu. Żółto-biało-niebiescy w pierwszym spotkaniu zwyciężyli 47:42, a w rewanżu 49:41
JacekZiolkowski – mówił manager Platinum Motor Lublin, Jacek Ziółkowski.
W półfinale mistrzostw Polski na podopiecznych Macieja Kuciapy czekał Tauron Włókniarz Częstochowa. W tym przypadku przeciwnicy stworzyli o wiele mniejszy opór niż rywale z poprzedniej fazy. Motor zwyciężył w całym dwumeczu 112-68 i jako niepokonana drużyna w fazie play-off awansował do wielkiego finału PGE Ekstraligi. Tam lubelska ekipa trafiła na Betard Spartę Wrocław.
Pierwszy mecz finałowy odbył się na stadionie w Lublinie. Wypełniony po brzegi kibicami tor żużlowy poniósł zawodników Motoru do wygranej 51:39. Lubelska ekipa jechała, więc do Wrocławia będąc już jedną nogą na najwyższym stopniu podium. Osłabiona kontuzjami Betard Sparta Wrocław ostatecznie nie sprostała Platinum Motorowi Lublin, przegrywając drugie spotkanie 35:55. Żółto-biało-niebiescy po raz drugi w historii sięgnęli po złoty medal mistrzostw Polski, broniąc swój wynik sprzed roku. Najlepszym zawodnikiem spotkania finałowego został Dominik Kubera, zdobywca 11 punktów z bonusem.
Wyniki meczu finałowego:
Platinum Motor Lublin:
Dominik Kubera – 11+1 (3, 2*, 3, 3, -)
Jarosław Hampel – 10+1 (2, 3, 0, 2*, 3)
Jack Holder – 9 (3, 0, 3, 3, -)
Bartosz Zmarzlik – 9 (1, 3, 2, 3, -)
Mateusz Cierniak – 5+2 (2*, 1, 0, 2*)
Fredrik Lindgren – 5 (1, 3, 1, 0,)
Autor: Bartłomiej Płoszaj