Tenisistki stołowe AZS UMCS Optima wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie. Po trzech porażkach z rzędu nadarza się okazja na przerwanie niekorzystnej serii. Już w najbliższą sobotę przeciwnikiem podopiecznych trenera Kazimierza Wiszowatego będzie ekipa AZS PWSiP Łomża.
Obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Dla obydwu z nich także pierwsze trzy kolejki przyniosły ze sobą trzy porażki. Lubelski beniaminek z aktualnym bilansem dziewięciu przegranych indywidualnych pojedynków i zaledwie jednym wygranym, zajmuje ostatnią, dziesiątą lokatę w tabeli rozgrywek Ekstraklasy Kobiet w Tenisie Stołowym. W ostatnim starciu Akademiczki z Lublina uległy KTS Tarnobrzeg 0:3. Rokowania przed sobotnim meczem są jednak pozytywne. Prezes lubelskiego klubu Marcin Pawlak wskazuje elementy gry, które mogą okazać się decydujące w walce o wygraną:
Ekipa z Łomży także z zerowym dorobkiem punktowym uplasowała się po trzech seriach gier na dziewiątej pozycji. Lepszy bilans wygranych pojedynczych konfrontacji decyduje o tym, iż wyprzedza ona zespół AZS Optima. Ostatnie spotkanie Łomżanki rozegrały u siebie z AZS UE Wrocław, które przegrały 1:3. Czy Lublinianki inkasują pierwsze dwa punkty w tegorocznych rozgrywkach ekstraklasy? Początek spotkania w tę sobotę w hali sportowej przy ul. Symfonicznej 1a, o godzinie 16:00.
Więcej o wydarzeniu dowiecie się słuchając naszych sportowych audycji.