Pierwsza ligowa porażka Motoru

logo MOTORPiłkarze lubelskiego drugoligowca przegrali w sobotę na własnym boisku z Wigrami Suwałki 1:3. Na boisku nie brakowało emocji. Kibice zgromadzeni na stadionie przy Al. Zygmuntowskich zobaczyli cztery gole, dwie czerwone kartki, defensywnego pomocnika w roli bramkarza i niespotykane decyzje sztabu szkoleniowego.

Mecz dobrze rozpoczęli gospodarze, bo już w 12. minucie gry było 1:0 dla Motoru. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Dawid Ptaszyński, który do siatki rywala trafił strzałem głową. Asystę przy bramce zaliczył Patryk Koziara, w tej sytuacji celnie dośrodkowujący z rzutu wolnego.

Wynik nie zmienił się już do końca pierwszej połowy, choć goście długimi fragmentami przeważali i mieli swoje okazje do wyrównania.

W przerwie spotkania trener Motoru, Przemysław Delmanowicz, przeprowadził zaskakującą, potrójną zmianę. Na boisku pojawili się Bronowicki, Kądzior i Wrzesiński, zmieniając trójkę Jaroń, Broź, Wróblewski. Po spotkaniu szkoleniowiec tłumaczył przyczyny, dla których podjął taką decyzję.

W drugiej połowie lepiej prezentowali się goście, jednak wciąż defensywie Motoru udawało się skutecznie odpierać ataki Wigier. Aż do 70. minuty gry. Długie podanie z głębi pola minęło obronę gospodarzy, a do piłki dopadł Tomasz Tuttas. Napastnik opanował futbolówkę, po czym chciał minąć wychodzącego z bramki Pawła Lipca. Bramkarz przy próbie interwencji sfaulował rywala, nie pozostawiając wątpliwości sędziemu. Arbiter wskazał na wapno, a golkipera Motoru odesłał do szatni z czerwoną kartką. Jako że bramkarz rezerwowy, Mateusz Oszust, nie jest młodzieżowcem, sztab szkoleniowy nie mógł wprowadzić go na boisko. W bramce stanąć musiał więc jeden z piłkarzy z pola. Wybór padł na kapitana, występującego w tym meczu na pozycji defensywnego pomocnika, Dawida Ptaszyńskiego. Tymczasem do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Tomasz Tuttas. Sam poszkodowany pewnym strzałem przy słupku nie dał szans Ptaszyńskiemu.

Za chwilę było już 2:1 dla Wigier. Lewą stroną z piłką popędził pomocnik gości, Adam Pomian. Zawodnik z dosyć dużej odległości oddał strzał w kierunku dalszego słupka bramki Motoru. Mimo, że uderzenie nie należało do najmocniejszych, stojący w bramce Dawid Ptaszyński nie zdołał go wybronić.

Wynik meczu na 3:1 w 84. minucie ustalił Tomasz Tuttas. Strzelec pierwszego gola dla Wigier tym razem wykorzystał dokładne dośrodkowanie Adama Pomiana i umieścił piłkę w bramce Motoru z najbliższej odległości. Rozradowany napastnik podbiegł do sektora kibiców żółto-biało-niebieskich, by jeszcze bardziej zagrać im na nerwach. Arbiter uznał jednak, że było to zachowanie niedozwolone, po czym ukarał zawodnika drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką.

Oba zespoły mecz kończyły w dziesiątkę. Rezultat nie uległ zmianie już do końca spotkania i Wigry wracają do Suwałk z kompletem punktów. Piłkarze Motoru popełnili w tym meczu wiele błędów, co potwierdził doświadczony defensor ekipy żółto-biało-niebieskich, Grzegorz Bronowicki:

Z kolei trener Przemysław Delmanowicz podszedł do pierwszej ligowej porażki swojego zespołu z dużym spokojem.

Po tej kolejce lublinianie spadają z pierwszego miejsca w tabeli gr. wschodniej II ligi. Po czterech seriach gier żółto-biało-niebiescy mają na swoim koncie siedem punktów. Wigry notują awans, wyprzedzając w drugoligowym zestawieniu choćby swoich sobotnich rywali, bowiem po tym meczu suwałczanie mają osiem punktów. W następnej kolejce Motor gra na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg, Wigry natomiast na własnym boisku podejmą Wisłę Puławy.

Motor Lublin – Wigry Suwałki 1:3 (1:0)

Ptaszyński (12) – Tuttas (73 k., 84), Pomian (74).

Motor: Lipiec – Wróblewski (46 Wrzesiński), Karwan, Udarević, Falisiewicz – Ptaszyński, Koziara, Jaroń (46 Bronowicki), Sedlewski – Tataj, Broź (46 Kądzior).

Wigry: Salik – Bogusz, Wenger, Widejko, Pomian (89 Makaradze)- Jeriomenko (57 Becerra), Lauryn, Omilianowicz (81 Karłowicz), Atanacković – Tarnowski, Tuttas.

Żółte kartki: Wróblewski, Falisiewicz, Ptaszyński, Sedlewski, Bronowicki, Wrzesiński (Motor) – Jeriomenko, Pomian, Wenger, Tuttas x2 (Wigry).

Czerwone kartki: Lipiec (Motor) – Tuttas (Wigry).

Sędzia: Tomasz Krawczyk.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport