Fot. Michał Paszko/PGE MKS El-Volt Lublin
Lubelskie szczypiornistki wracają do gry po miesiącu przerwy. PGE MKS El-Volt Lublin do końca roku rozegra jeszcze trzy spotkania. Na początek wyjazdowe starcie z Energa Startem Elbląg.
ORLEN Superliga Kobiet wznowiła rozgrywki po przerwie na mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet. Wicemistrzynie Polski z Lublina muszą nadrobić ligowe zaległości, bo są obecnie ekipą, która w krajowej elicie rozegrała najmniej spotkań z całej stawki. Najpierw czeka je wyjazdowe starcie z Energa Startem Elbląg.
-mówi skrzydłowa PGE MKS-u El Volt Lublin, Daria Szynkaruk.
Mecz w Elblągu rozpocznie się o godzinie 18:00 w środę 17 grudnia. Zaledwie cztery dni później lublinianki rozegrają ostatni w 2025 roku domu mecz. W lubelskiej hali Globus podejmą zespół Piłka Ręczna Koszalin. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 21 grudnia. Początek o godzinie 16:00. Bieżący rok wicemistrzynie Polski w piłce ręcznej zamkną wyjazdowym starciem z Sośnicą Gliwice, które zostanie rozegrane 28 grudnia. Obrotowa lubelskiej drużyny, Sylwia Matuszczyk przyznaje, że zespół nie lekceważy żadnego z tych rywali.
PGE MKS El-Volt Lublin plasuje się obecnie na trzecim miejscu w tabeli ORLEN Superligi Kobiet. Po rozegraniu ośmiu spotkań sezonu 2025/2026 legitymuje się dorobkiem na poziomie 18 punktów.
