W zaległym spotkaniu trzeciej kolejki PGE Ekstraligi Platinum Motor Lublin podejmował na własnym stadionie Celfast Wilki Krosno. Przesunięcie spotkania o ponad półtorej godziny z powodu warunków atmosferycznych i brak w składzie kontuzjowanego Dominika Kubery nie przeszkodziło podopiecznym Macieja Kuciapy, którzy wygrali całe zawody 56-34. Była to trzecia wygrana z rzędu obecnych mistrzów Polski.
Spotkanie tylko w dwóch pierwszych biegach było wyrównane . W pierwszym zwyciężył kapitan gospodarzy Jarosław Hampel, który świetnie spisywał się tego dnia na torze zdobywając łącznie 14 punktów. W drugim biegu wygrał Mateusz Cierniak, który w całym spotkaniu również spisał się przyzwoicie przywożąc dla swojego zespołu 10 punktów i został wybrany juniorem meczu a drugi dojechał Szymon Bańdur z drużyny przyjezdnych. W trzecim biegu po raz pierwszy podczas tej rywalizacji pojechał trzykrotny indywidualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik, który wygrał go i łącznie zdobył 12 oczek. Od tamtej pory Lublin regularnie powiększał swoją przewagę nad rywalami i po 8 biegach prowadził już 30-18.Pod nieobecność Dominika Kubery, który podczas widowiska dostał ogromne wsparcie ze strony kolegów z drużyny oraz kibiców do szybkiego powrotu do zdrowia pojechał 16-letni debiutant Bartosz Bańbor, niestety punktów nie zdobył,ale z pewnością cenne doświadczenie w najlepszej lidze świata.
„Uczucie debiutu jest czymś niepowtarzalnym, rywalizacja z najlepszymi daje dużo cennych wniosków” – skomentował Bańbor
W 9 biegu po raz kolejny wygrał Jarosław Hampel, drugi dojechał jeden z liderów Krosna Jason Doyle, który w całym spotkaniu spisał się bardzo przeciętnie notując jedynie 8 punktów na swoim koncie. Kolejne dwa biegi wygrali drużynowo motorowcy za sprawą Holdera i Lindgrena oraz Hampela i ponownie Lindgrena nie pozostawiając złudzeń kto w tym spotkaniu był lepszą drużyną. W ostatnich czterech biegach trzykrotnie wygrywali lubelscy zawodnicy , w końcówce dobrze spisał się również zawodnik z Krosna Krzysztof Kasprzak który w 12 i 15 biegu przywiózł 5 punktów lecz nie zaważyło to na końcowym rezultacie gdzie goście mogli spisać się lepiej. Celfast drugi raz z rzędu przegrał dużą różnicą punktową na wyjeździe, wcześniej z Włókniarzem Częstochowa.
Podsumował poniedziałkowy występ zawodnik drużyny gości Andzejs Lebedevs.
W następnej rundzie Platinum Motor Lublin podejmował będzie w wyjazdowym spotkaniu FOR NATURE SOLUTIONS KS Apator Toruń. Krosno natomiast wróci do siebie, aby zmierzyć się z wicemistrzem Polski EBUT.PL STAL Gorzów.
Autor:Miłosz Iwaniec