Efektowne zwycięstwo odnieśli żużlowy Lubleskiego Węgla KMŻ. Podopieczni Mariana Wardzały wygrali z Lokomotivem Daugavpils 60 do 30.
Pierwszy mecz tych drużyn, który odbył się w minioną niedzielę na Łotwie zakończył się remisem po 45. Tym razem lublinianie nie mieli większych problemów, by pokonać rywali. Już od początku zawodów widać było znaczną przewagę „koziołków”. Gospodarze już po sześciu biegach prowadzili 25 do 11. Zwycięstwo przypieczętował Daniel Jeleniewski wygrywając jedenasty wyścig. Wtedy stało się jasne, że goście wyjadą z Lublina bez punktów. Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był trener LW KMŻ, Marian Wardzała. – Ten wynik mówi sam za siebie. Drużyna naprawdę zaczyna jechać, pokazała charakter. Każdy robił to, co potrafi najlepiej. Cieszy mnie postawa Daniela Jeleniewskiego, który zaczyna być sobą. Karol Baran przeszedł samego siebie, także Cameron Woodward znakomicie pojechał.
W zespole gospodarzy najlepszym zawodnikiem okazał się zdobywca 14 punktów, Karol Baran. – Powinienem od początku roku tak jechać. Dopiero teraz wróciliśmy do ustawień motocykla z tamtego roku i to zdaje egzamin. Nowe inne części nie zdały egzaminu, to wszystko leży na półce.
Dzięki tej wygranej żużlowcy z Lublina zdobyli punkt bonusowy i zajmują 3 miejsce w tabeli I ligi.


