„Perły” zaprezentowały się kibicom

fot. Karol Samborski

Zaledwie pięć dni pozostało piłkarkom ręcznym MKS Perła Lublin do rozpoczęcia sezonu w Superlidze. Zdobywczynie potrójnej korony zapowiadają, że będzie to „#atomowysezon”.

Apetyty kibiców na pewno są duże, szczególnie, że podopieczne Roberta Lisa wystąpią nie tylko na krajowym podwórku. Tydzień po rozpoczęciu Superligi czeka je turniej kwalifikacyjny do Ligi Mistrzyń. Podczas prezentacji drużyny w Centrum Spotkania Kultur lubelski szkoleniowiec zapewniał, że jego zespół pokaże charakter, tak jak w zeszłym sezonie.

Pierwszym krokiem na tej drodze ma być solidnie przepracowany okres przygotowawczy. „Perły” rozegrały 10 sparingów – pięć z nich wygrały, cztery przegrały, a raz zremisowały. Dodatkowo, do klubu dołączył trener bramkarzy Piotr Dropek, wcześniej związany z Azotami Puławy. Skrzydłowa Patrycja Królikowska tłumaczy, że do pierwszego gwizdka zespół może się już skupić na taktyce:

Zawodniczki zaprezentowały się także w nowych strojach na ten sezon – zgodnie z tradycyjnymi barwami klubu, będą to białe i zielone komplety.

Jako pierwsza do hali Globus przyjedzie drużyna z Gdyni, która od tego sezonu nie będzie już występowała pod nazwą GTPR. Sześć zespołów z tego miasta, reprezentujących sporty drużynowe, od wczoraj oficjalnie nosi wspólną nazwę Arka. Początek pierwszego pojedynku MKS-u w Superlidze zaplanowano na sobotę na godzinę 18.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport