Oskar Bober ze Speed Car Motoru Lublin został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego na maksymalnie 60 dni. Przez ten czas centrala chce wyjaśnić wszystkie okoliczności jego wpadki z alkoholem.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w niedzielę. Przed wyjazdowym spotkaniem z Car Gwarant Startem Gniezno policjanci zbadali alkomatem wszystkich żużlowców. Tylko test Oskara Bobera dał wynik pozytywny. Motor jechał cały mecz w szóstkę i przegrał 43:47. Sam junior ma jednak większy problem na głowie, bo grozi mu kara 50 tysięcy złotych, zawieszenie od 1 do 24 miesięcy albo dyskwalifikacja.
Zachowanie zawodnika przysporzyło klubowi poważnych problemów. Teraz Motor nie ma regulaminowej liczby czterech zawodników krajowych do rywalizacji w Nice 1. Lidze Żużlowej. Kontuzjowani są Daniel Jeleniewski i Emil Peroń. Co więcej, nie ma również trzech jeźdźców potrzebnych do startów w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów, które w tym tygodniu odbędą się w Tarnowie i w Lublinie. Żółto-biało-niebiescy rozglądają się już za nowymi zawodnikami. Jeśli nie dogadają się z nikim do niedzieli, to oddadzą mecz z Orłem Łódź walkowerem. Ich awans do fazy play-off jest jednak niezagrożony.