Opowieść o rzemieślnikach dawnego Lublina

Ogromny targ rozciągający się na ulicach Świętoduskiej, Lubartowskiej i na Krakowskim Przedmieściu – tak w latach 30 ubiegłego wieku wyglądała ta część miasta.

Organizatorzy akcji „Lubelscy kupcy” starają się przywołać te obrazy.
Wczoraj odbyła się inauguracja projektu. W jej ramach wszyscy chętni mogli obejrzeć film dokumentujący wspomnienia najstarszych mieszkańców miasta. Według ich słów, w Lublinie handlowano niemalże wszystkim: futrami, egzotycznymi perfumami, miodem, herbatą, piwem, wędlinami, a nawet butami pochodzącymi z Hiszpanii bądź z Brazylii.
Film uzupełniła prelekcja autorki ilustrowanego przewodnika po międzywojennym mieście, Marty Denys.

Projekt ma również współczesne, bardziej pragmatyczne oblicze:

Lubelscy kupcy

– mówi Marcin Kęćko, z-ca Dyrektora Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta.

Organizatorzy mają nadzieję, że dzięki temu pomysłowi drobni, lokalni kupcy nie będą musieli zamykać swoich zakładów z powodu nowopowstałych galerii handlowych.
Projekt jest prowadzony przez Urząd Miasta.

Kinga Ludwik

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia