Koniec oczekiwania na następcę krążka „Death Magnetic” nastąpi znacznie wcześniej, niż do tej pory myśleliśmy. Hetfield, Ulrich i spółka podzielili się szczegółami na temat nowej płyty Metalliki. Jej premiera prawdopodobnie już jesienią tego roku.
O tym, że mistrzowie thrash metalu z Los Angeles lubią zaskakiwać swoich fanów, nie trzeba nikomu mówić. Tym razem postanowili jednak zaskoczyć nową płytą. Dotychczas wiadomo było jedynie tyle, że powstaje. W Internecie pojawiały się filmiki z prac nad albumem w studiu nagraniowym, ale podobnie jak nowej muzyki, Metallika szczędziła nam nowych informacji na jej temat . Do wtorku. James Hetfield udzielił wywiadu dla amerykańskiej telewizji NBC Sports, przyznając, że płyta jest już gotowa. Wywiad obejrzycie tutaj.
Jak przyznał frontman Metalliki, zespół niecierpliwie czeka na jej premierę, bo płyta jest w całości gotowa i jest właśnie na etapie miksowania.
Płyta uderzy po uszach. Jesteśmy podekscytowani w związku z tym, że powstawała tak długi czas… Kochamy grać.
„Death Magnetic” ukazała się w 2008 roku i jest ostatnią do tej pory płytą Metalliki. W oczekiwaniu na najnowszy, dziesiąty krążek studyjny zespołu, który najprawdopodobniej pojawi się na półkach sklepowych jeszcze w tym roku, możemy posłuchać jego poprzedniczki.