Lubelski Port Lotniczy zorganizował konkurs na 5000 złotych. Szczęśliwym zwycięzcą okazał się… nikt. Uczestnicy wyrażają niezadowolenie z powodu tej decyzji.
fot: wikipedia.org
Lotnisko we współpracy z niemiecką linią lotniczą przygotowały konkurs w ramach, którego pasażerowie lotu do Antwerpii mogli zgłosić propozycję hasła reklamowego. Obiecywanej nagrody nie otrzymało jednak żadne ze zgłoszeń. Jeden z uczestników konkursu, Tomasz Siejka pojawił się 23 października w naszej redakcji zawracając uwagę na zmiany przeprowadzone przez organizatorów w regulaminie.
Dokument został zmieniony prawdopodobnie już po zakończeniu konkursu – twierdzi pan Tomasz
Rzecznik portu lotniczego Piotr Jankowski spytany o całą sprawę – poparł decyzję o unieważnieniu konkursu małą liczbą zgłoszeń. Dodał również, że żadne z proponowanych haseł nie spełniało wymagań komisji sędziowskiej.
Michał Jarosz
Tutaj jest link do konkursu
https://www.airport.lublin.pl/konkurs.html
Każdy uczestnik, przystępując do konkursu zaakceptował jego regulamin. Ten niezadowolony pan dodatkowo dostał informację, że na podstawie § 6 regulaminu konkursu, przysługuje możliwość złożenia reklamacji.
Regulamin konkursu na hasło promujące połączenia z Antwerpią dopuszczał możliwość dokonywania zmian w regulaminie w dowolnym momencie. Organizator, czyli Port Lotniczy Lublin, zastrzegł sobie takie prawo i taki zapis znajdował się w regulaminie od samego początku.
Na konkurs przysłano zaledwie trzy propozycje. Niestety, żadna z nich nie spełniła oczekiwań organizatora. Dlatego komisja konkursowa postanowiła nie przyznawać nagrody głównej.
Doceniając jednak zaangażowanie uczestników konkursu, Port Lotniczy Lublin postanowił przekazać im upominki rzeczowe.
Nikt nie otrzymał żadnych upominków lub nagród wbrew temu co napisano w regulaminie konkursu oraz co twierdził Pan rzecznik Piotr Jankowski. Nikt nawet nie kontaktował się z żadnym z uczestników po zakończeniu konkursu. Złożona reklamacja została odrzucona bez żadnych podstaw prawnych. Prezes Zarządu Portu Lotniczego Lublin po prostu napisał, że „jego zdaniem” wszystko było ok. Nie napisał nawet co się stało z pieniędzmi i nagrodami przeznaczonymi dla zwycięzców konkursu. Informacja o możliwości zmiany regulaminu w dowolnym momencie (tutaj nastąpiło to po zakończeniu konkursu!) jest klauzulą abuzywną, co wielokrotnie było udowadnianie przez różnymi sądami. W tym przypadku czekamy na decyzję UOKiK, który wyjaśni zarządowi lotniska, że postąpili niezgodnie z prawem i nakaże im wyłonienie zwycięzców, czym całkowicie ich ośmieszy i mam nadzieję, że przyczyni się do ich natychmiastowej dymisji ze stanowisk.