Wspólne dzieło lidera Behemotha i Johna Portera ma nosić tytuł „Love Is A Dog From Hell”. Na płycie znajdzie się 13 lub 14 utworów inspirowanych bluesem, country i folkiem.
Nergal jako źródło inspiracji wymienia Neila Younga, Nicka Cave’a, Seasick Steve’a i Wovenhand, a także The Clash, The Damned ale też post-punk i country. Sam tytuł albumu został zaczerpnięty z twórczości Charlesa Bukowskiego.
W wywiadzie dla portalu teamrock.com artysta przyznał że spodziewa się skrajnych opinii fanów na tak drastyczne odstępstwo od stylistyki do której są przyzwyczajeni. „Im bardziej radykalne i skrajne będą opinie, tym bardziej będę zachwycony”-powiedział Nergal. Dodał też, że oczekuje zarówno reakcji w stylu „przez to co nagrałeś wyrzucę wszystkie płyty Behemotha” jak i „to co robiłeś do tej pory było beznadziejne, nie chcę żebyś więcej krzyczał”. Jego zdaniem najgorszą reakcją będzie jeśli ludzie stwierdza, że płyta jest po prostu w porządku.
Data premiery krążka nie jest jeszcze znana.