Naukowcy z UMCS-u i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie wspólnie opracowali preparat z płynu celomatycznego dżdżownicy Denrobaena veneta, który w badaniach in vitro niszczy komórki raka płuc w niemal 80 procentach.
Płyn celomatyczny jest pozyskiwany w drodze szoku elektrycznego.
Naukowcy najpierw odpowiednio przygotowują dżdżownicę do zabiegu. Na początku wyciągają ją z ziemi, następnie przez 24 godziny przetrzymywana jest na celulozie jałowej, co pozwala jej oczyścić przewód pokarmowy.
Później są płukane i suszone na bibule. Następnie wsadzane są do płynu fizjologicznego, do którego na minutę przykłada się ogniwa baterii. W tym czasie dżdżownica przez otwory z boku ciała wyrzuca płyn celomatyczny, który jest zbierany i wirowany w celu oddzielenia komórek krwi. Następnie jest on sączony przez sączki bakteriologiczne, w celu pozbycia się mikroorganizmów.
Doktor Marta Fiołka z instytutu biologii i biochemii UMCS mówi, że prace nad odpowiednim stężeniem płynu nie były łatwe.
Płyn po odpowiedniej obróbce termicznej efektywnie uszkadza komórki nowotworowe, a jednocześnie nie uszkadza prawidłowych nabłonków komórek oskrzeli, ani komórek fibroblastów skóry ludzkiej.
Wstępnie został scharakteryzowany skład chemiczny badanego preparatu, a obecnie trwają dalsze prace nad określeniem struktury związków wchodzących w jego skład.
Profesor Jolanta Rzymowska z katedry i zakładu biologii z genetyką Uniwersytetu Medycznego tłumaczy w jaki sposób działa specyfik.
Droga do tego, aby preparat został lekiem jest jednak jeszcze bardzo długa i żmudna. Badania przechodzą teraz na poziom organizmów, czyli na zwierzęta.
Dopiero, kiedy i one się udadzą będzie można mówić o leku.