Pijany i z pistoletem zażądał papierosa od 24 latka. D zdarzenia doszło wczoraj wieczorem przy ulicy Armii Wojska Polskiego. Nieznajomy podszedł do mężczyzny stojącego na chodniku. Kiedy ten stwierdził, że nie ma papierosa, wówczas napastnik wyciągną przedmiot przypominający broń palną i przystawił do jego głowy.
Potem ponownie zapytał czy teraz znajdzie papierosa. 24-latek powiedział, że może wziąć tego, którego właśnie pali. Napastnik zabrał go i odszedł. Pokrzywdzony powiadomił o zdarzeniu policjantów.
Kilka ulic dalej patrol zauważył mężczyznę, który na jego widok zaczął nerwowo się zachowywać i próbował pospiesznie się oddalić. Policjanci dogonili go, a podczas legitymowania zauważyli u niego pistolet. Mężczyzna został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna to 30-letni mieszkaniec Lublina.
Przedmiot przypominający broń to prawodpodobnie pistolet pneumatyczny. Dziś mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury.