Do gry potrzebują 15 bil czerwonych, 6 kolorowych i kija bilardowego. Do Lublina zjechali najlepsi snookerzyści z całej Polski, aby zaprezentować swoje umiejętności na trzydniowym turnieju.
Na zawodach stawiło się 16 bilardzistów z czołówki rankingu. Rozegrali w sumie 67 spotkań i zainaugurowali tym samym rozgrywki Polskiej Ligi Snookera TOP 16. Do Lublina przyjechał między innymi Kacper Filipiak. Dziewiętnastolatek jest aktualnym mistrzem naszego kraju oraz mistrzem Europy do lat 21. Jest także pierwszym Polakiem, który znalazł się w międzynarodowym gronie profesjonalnych snookerzystów.
Po trzech dniach zmagań na pierwszym miejscu w rankingu Polskiej Ligi Snookera TOP 16 jest Mateusz Baranowski z Zielonej Góry, który uzyskał 23 punkty. Na drugiej pozycji uplasował się również zielonogórzanin Marcin Nitschke, który zgromadził 2 „oczka” mniej. Na najniższym stopniu podium stanął Jarosław Kowalski z Warszawy z dziewiętnastoma punktami.
– Wbrew pozorom praca sędziego w tym sporcie nie należy do najłatwiejszych – wyjaśnia Dariusz Goral, sędzia główny Polskiej Ligi Snookera:
Kolejne dwie kolejki zawodów TOP 16 zawodnicy rozegrają 21 i 22 września. Gospodarzami zawodów będą Klinika Snookera w Warszawie i wrocławski Bandaclub.
Krzysztof Kurasiewicz
