Nie będzie zatoki przystankowej na ul. Narutowicza. To oznacza, że chodnik nie zostanie zwężony i piesi oczekujący na przystanku Muzyczna pomiędzy ul. Ochotniczą a Strażacką nie stracą dotychczasowej przestrzeni.
To efekt społecznego sprzeciwu, głównie organizacji Pieszy Lublin. Więcej o sprawie mówi Karol Kieliszek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta
Zdaniem organizacji Pieszy Lublin zatoka utrudniłaby życie nie tylko pieszym, ale także pojazdom komunikacji miejskiej.
– „Na ul. Narutowicza są ogromne korki w wyniku których autobusy i trolejbusy miałyby duży problem z włączeniem się do ruchu” – mówi Łukasz Sobótka z Pieszego Lublina
Jak informują przedstawiciele Dzielnicy Śródmieście taka uchwała już zapadła. Żaden z głosujących nie poparł powstania zatoki. Jak zapewniają urzędnicy pomysł na pewno nie zostanie zrealizowany.