Członkowie zespołu opublikowali oficjalne oświadczenie w którym odnoszą się do czasu, który spędzili w amerykańskim areszcie.
Muzycy przebywali za kratkami 96 dni, pomiędzy wrześniem ubiegłego a styczniem bieżącego roku. Byli oni podejrzewani o porwanie i dokonanie gwałtu na jednej z fanek. Na początku roku zarzuty zostały oddalone i artyści mogli wrócić do Polski.
Źródło: materiały prasowe
Zespół w swoim oświadczeniu opisuje przeżycia w związku z pobytem w areszcie, dziękuje fanom za wsparcie a także odnosi się do nieprawdziwych informacji na swój temat, które pojawiły się w internecie w związku ze sprawą. Jednocześnie potępia zarówno akty przemocy na tle seksualnym, jak i zakladanie z góry winy osób o nią podejrzanych.
Pełną treść oświadczenia znajdziecie poniżej:
Muzycy zapowiadają, że wynagrodzą fanom wszystkie odwołane występy. Prace nad odtworzeniem planów przerwanej trasy koncertowej już trwają.
Miejmy nadzieję, że tym razem już nic nie stanie im na przeszkodzie w ich realizacji.
