Zaległy mecz 23.kolejki eWinner 2.ligi po prostu się odbyło. Motor Lublin zremisował u siebie ze Skrą Częstochowa 0-0 po bezbarwnej grze.
Pierwsza połowa była nieciekawa. Obie drużyny próbowały tworzyć akcje, ale bez powodzenia. Ataki Motoru, jak i Skry były niedokładne, bądź przerywali je obrońcy. W końcówce pierwszej części przycisnęli goście. Częstochowianie oddali dwa celne strzały na bramkę Sebastiana Madejskiego, ale golkiper gospodarzy poradził sobie z nimi.
Druga część spotkania była jeszcze gorsza od pierwszej. Zawodnicy obydwu ekip popisywali się niecelnymi strzałami i niedokładnymi zagraniami, które mogłyby stworzyć zagrożenie. Więcej zamieszania robili członkowie sztabu szkoleniowego Skry, których sędzia Leszek Lewandowski karał żółtymi kartkami, a jednego z nich wysłał na trybuny.
Dzięki temu remisowi Żółto-biało-niebiescy zajmują 11.miejsce w drugoligowej tabeli z dorobkiem trzydziestu punktów na koncie. Kolejny mecz podopieczni Marka Saganowskiego rozegrają w sobotę w Kaliszu z miejscowym KKS-em. Początek o godzinie 18.
Motor Lublin 0-0 Skra Częstochowa
Motor: Madejski – Michota, Grodzicki, Wawszczyk, Moskwik – Kusiński, Pakulski (63′ R.Król) – Wójcik (74′ Ceglarz), Kunca, Rak (63′ Jagodziński) – Ropski
Skra: Biegański – Napora, Sadowski, Holik, Brusiło – Noiszewski – Milasius (46′ Warnecki), Gołębiowski (61′ Klisiewicz), Nocoń, Niedbała (76′ Kventser) – Wojtyra (68′ Kazimierowicz)
Żółte kartki: 35′ Ropski, 55′ Moskwik, 83′ Jagodziński – 18′ Niedbała, 25′ Milasius
Sędziował: Leszek Lewandowski (Gliwice)