Piłkarze Motoru Lublin kontynuują zwycięską passę. Tym razem nie dali szans na własnym obiekcie MKS Trzebinii wygrywając aż 5:0.
fot. Tomasz Lewtak; motorlublin.eu
Póki co, Arena Lublin pozostaje niezdobytą twierdzą. W trzech – jak dotąd – rozegranych meczach „Motorowcy” nie tylko nie przegrali, ale też zdobyli komplet punktów, co daje nadzieje na awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Początkowe minuty to badanie się obu zespołów, które czekały na dogodną okazję do zaatakowania. Ta przyszła po upływie kwadransa, gdy piłkarze gości mieli niezłą sytuację za sprawą Krzysztofa Michalca, którego strzał z pola karnego idealnie wybronił Leonid Otczenaszenko. Odpowiedź Motoru była natychmiastowa. Już w 22. minucie Kamil Majkowski po dobrym podaniu od Patryka Słotwińskiego wpadł w pole karne rywali i technicznym strzałem pokonał golkipera Trzebinii. 5 minut później wynik podwyższył Dmytro Kozban dla którego był to piąty gol w piątym meczu z rzędu. Chwilę później Kozban mógł i powinien zdobyć drugiego gola, lecz z kilku metrów chybił. Jeszcze przed przerwą Artur Gieraga po strzale głową ustalił wynik pierwszej połowy na 3:0 dla Motoru.
- mówi zawodnik Trzebinii, Paweł Sawczuk
W drugiej odsłonie spotkania, tempo znacznie spadło. Motorowcy nie forsowali tempa, choć nadal dyktowali warunki gry. Rywale również próbowali zagrozić bramce Otczenaszenko, lecz ich wysiłki nie przynosiły efektu. Podopieczni Marcina Sasala nie chcieli poprzestać na tylko trzy bramkowej zdobyczy i wzięli się za strzelanie. To dało efekt w 59. minucie, gdy Kamil Oziemczuk z 20. metrów pięknym strzałem z rzutu wolnego zdobył czwartego gola dla żółto-niebieskich. Bramkarz gości był bez szans. Ostateczny cios zadał wprowadzony w pierwszej połowie Dawid Dzięgielewski, który z kilku metrów dobił strzał Szymona Kamińskiego.
- wyjaśnia trener Motoru, Marcin Sasal
Dzięki zwycięstwu nad MKS Trzebinią, a także potknięciom rywali, Motor Lublin awansował na drugą pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 19. punktów . Kolejny mecz „Motorowcy” rozegrają 30-go września na wyjeździe z tamtejszą Sołą Oświęcim.
