Wisła Kraków i Piast Gliwice. To rywale Motoru Lublin i Górnika Łęczna w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Drużyny z Lubelszczyzny znów zmierzą się z drużynami wyżej notowanymi.
Wisła Kraków, podobnie jak Motor potrzebowała dodatkowego czasu gry, by wyeliminować Puszczę Niepołomice. Biała Gwiazda pokonała Puszczę 6-5 po rzutach karnych. W tym sezonie Fortuna 1 Ligi Wiślacy grają bardzo nierówno. Krakowianie dobrze zaczęli sezon, ale po serii pięciu meczów bez zwycięstwa posadę stracił trener Jerzy Brzęczek. Zła seria trzynastokrotnych Mistrzów Polski trwa nadal, bowiem Wisła pod wodzą Radosława Sobolewskiego odniosła dwa remisy. Motor, który po dogrywce wygrał 1-0 z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin nie jest więc na straconej pozycji. Tym bardziej, że po zmianie szkoleniowca lublinianie jeszcze nie przegrali meczu. Mecz z Białą Gwiazdą będzie również ważny dla trenera Motoru Goncalo Feio, który przez półtora roku pracował w Krakowie, przez pół roku w Akademii Wisły, a przez rok jako asystent Kiko Ramireza i wspomnianego wcześniej Sobolewskiego.
Górnicy zmierzą się z kolei z Piastem Gliwice. Łęcznianie, którzy podobnie jak Motor także wyeliminowali drużynę z Ekstraklasy, bo Koronę Kielce, tym razem zmierzą się z gliwiczanami, którzy wygrali 3-0 po dogrywce ze Stalą Mielec. Obie drużyny mierzyły się ze sobą w zeszłym sezonie PKO BP Ekstraklasy. W Łęcznej padł remis 1-1, zaś w Gliwicach Piast wygrał 1-0. Podopieczni Waldemara Fornalika, podobnie jak Górnicy weszli w sezon nie najlepiej. Po trzynastu kolejkach Piastunki mają dwanaście punktów i zajmują piętnaste miejsce w tabeli. Ekipa z Górnego Śląska nie wygrała ligowego meczu od 5 września. Zielono-czarni ostatnio przełamali się, wygrywając u siebie 3-0 ze Skrą Częstochowa. Zapowiada się ciekawe widowisko.
Mecze 1/8 finału zostaną rozegrane w dniach 8-10 listopada.