To już piąta wygrana zespołu prowadzonego przed Davida Dedka w tym sezonie. W szóstej kolejce Energa Basket Ligi drużyna z Lublina pokonała na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 102:94, a w Dzień Niepodległości MKS triumfował nad Spójnią przed własną publicznością.
Mecz świetnie rozpoczął się dla Jimmiego Taylora. Środkowy Startu wyprowadził swoją drużynę na pięciopunktowe prowadzenie po akcji pod koszem i trzech celnych rzutach wolnych. Gorzej radził sobie center gości. Darnell Jackson grał agresywnie, co przełożyło się na dwa szybkie faule. Rozgrywający przyjezdnych, Tomasz Śnieg, tłumaczył, że wybiło ich to nieco z rytmu:
W pierwszej kwarcie dobrych momentów Spójni było niewiele, i po 10 minutach Start prowadził 24:16. Druga odsłona meczu wyglądała lepiej w wykonaniu przyjezdnych, ale drużyna z Koziego Grodu nadal miała 5 punktów przewagi. W ostatniej minucie przed końcem pierwszej połowy urazu doznał Kacper Borowski. Zawodnik Lublina opuścił parkiet i do końca meczu już na boisko nie wrócił. W jego miejsce wszedł Damian Jeszke, który zaliczył swój najlepszy występ w sezonie. W sumie zdobył 14 punktów, 5 zbiórek i 3 asysty:
Damian Jeszke – mówił właśnie Jeszke.
Zawodnicy ze Stargardu wyszli na drugą połowę mocno zmotywowani. Na 10 minut przed końcem spotkania, po trójce Raymonda Cowelsa III, było już tylko 58:56 dla Startu. W ostatniej kwarcie sprawy w swoje ręce wziął Martins Laksa. Łotysz tylko w tej odsłonie zdobył 11 punktów, co w dużym stopniu przełożyło się na końcowe zwycięstwo czerwono-czarnych. W wygranej Startu swój udział miał też Demond Carter. „Tweety” osiem razy asystował, a po meczu chwalił grę zespołową swojej drużyny:
Zwycięstwo 82:73 daje drużynie z Lublina szóste miejsce w tabeli. Czerwono-czarni tracą jeden punkt do Trefla Sopot, z którym mierzyć się będą w następnej kolejce EBL. To wyjazdowe spotkanie odbędzie się już w sobotę, o godzinie 17:30.
============================================================
MKS Start Lublin – PGE Spójnia Stargard 82:73 (24:16, 14:17, 20:23, 24:17)
Start: Laksa 18, Lemar 13, Taylor 13, Carter 13, Borowski 1, Jeszke 14, Dziemba 8, Pelczar 2, Szymański 0, Pszczoła 0
Spójnia: Gintvainis 19, Kostrzewski 10, Cowels III 7, Jackson 5, Brenk 0, Śnieg 12, Olisemeka 10, Bishop 4, Pamuła 3, Bochno 3