fot. Piotr Przeździak
Szczypiornistki MKS Perła Lublin czeka wyjątkowo pracowity weekend. Mistrzynie kraju najpierw pojadą do Kalisza na finał Pucharu Polski, a dzień później zagrają w finale Challenge Cup.
Jutro podopieczne Roberta Lisa czeka starcie z SPR Pogonią Szczecin. W tym sezonie lublinianki trzy razy grały z tym przeciwnikiem i trzy razy były lepsze. Jednak tylko w pierwszej rundzie miały wyraźną przewagę – wtedy zwyciężyły 29:15. Potem wygrywały 25:21 i 29:28.
W niedzielę „Perły” zagrają z nie mniej wymagającym rywalem – hiszpańskim Rocasa Gran Canaria. Zespół z Wysp Kanaryjskich zna smak zwycięstwa w europejskich pucharach, bo dwa lata temu wygrał w finale Challenge Cup. W pierwszym, wyjazdowym starciu lublinianki zremisowały z nim 22:22 i do niedzielnego rewanżu przystąpią z czystym kontem:
Podkreśla lubelski szkoleniowiec Robert Lis.
Pierwszy mecz w sobotę w finale Pucharu Polski MKS rozegra o godzinie 15 w Kaliszu. Natomiast dzień później o 20:15 podejmie w Lublinie w finale Challenge Cup drużynę Rocasa Gran Canaria. Oba te spotkania będą transmitowane na antenie TVP Sport.
