fot. Grzegorz Winnicki/MKS Perła Lublin (mks.lublin.pl)
Lubelskie piłkarki ręczne przerwały bolesną serię porażek w starciach z KRAM Startem Elbląg. MKS Perła Lublin rozbił swojego pogromcę z pierwszej rundy 34:22.
Pierwsze 5 minut tego spotkania dało odpowiedź na pytanie czy 19-krotne mistrzynie Polski stać na zwycięstwo z tym niewygodnym dla siebie rywalem. Po trzech trafieniach Kristiny Repelewskiej i jednym Valentiny Nestsiaruk MKS prowadził 4:1. Przyjezdne miały ogromne problemy z przebiciem się przez bardzo twardą defensywę gospodyń. Trener Robert Lis posłał do gry dwie obrotowe i postawił na obronę 5-1. To dosyć mocno ograniczyło poczynania elblążanek:
Tłumaczy kołowa MKS-u Sylwia Matuszczyk.
Po w miarę wyrównanym początku „Perły” sukcesywnie zaczęły budować swoje prowadzenie. W 17. minucie wygrywały już 13:6. Trener Andrzej Niewrzawa mógł tylko rozkładać ręce z niedowierzaniem, bo jego podopieczne zupełnie nie radziły sobie w ataku – niemal cały czas prowadziły akcje na granicy gry pasywnej i łatwo traciły piłkę. Lublinianki wykorzystywały to z łatwością i do przerwy miały już 8 bramek przewagi – 18:10.
KRAM Start Elbląg to jedyny zespół, który urwał punkty MKS-owi w pierwszej rundzie. Od tamtego czasu minęło już jednak ponad trzy miesiące i to było widać na parkiecie. Po zmianie stron lublinianki kontynuowały swój marsz po 16. zwycięstwo w tym sezonie. Najskuteczniejszą zawodniczką była Kristina Repelewska, która zdobyła w sumie 8 bramek. Na środku rozegrania po raz kolejny bardzo dobrze radziła sobie Valentina Nestsiaruk. Groźna ze środka była także Marta Gęga, a w kontrach karty rozdawała Dagmara Nocuń. Po bardzo dobrym występie MKS rozbił rywalki 34:22. Jak przyznaje ukraińska bramkarka Startu Sołomija Szywerska, żadna formacja nie funkcjonowała w jej drużynie poprawnie:
MKS Perła Lublin ma tylko jeden dzień na odpoczynek. Już w poniedziałek o godzinie 18 rozegra kolejny ligowy mecz u siebie – rywalem liderek PGNiG Superligi będzie UKS PCM Kościerzyna.
======
MKS Perła Lublin – KRAM Start Elbląg 34:22 (18:10)
MKS: Gawlik, Besen – Repelewska 8, Gęga 5, Nestsiaruk 5, Nocuń 4, Skrzyniarz 3, Mihdaliova 3, Rola 3, Drabik 2, Matuszczyk 1, Stasiak
Trener: Robert Lis
Karne: 1/3
Kary: 6 min. (Matuszczyk, Mihdaliova, Drabik – po 2 min.)
Start: Powaga, Szywerska – Kozimur 4, Lisewska 4, Świerczek 3, Waga 3, Balsam 2, Yaschuk 2, Choromańska 1, Dorsz 1, Kwiecińska 1, Szynkaruk 1, Stokłosa, Gerej, Jędrzejczyk
Trener: Andrzej Niewrzawa
Karne: 1/4
Kary: 4 min. (Stokłosa, Dorsz – po 2 min.)
