Szczypiornistki MKS-u FunFloor Perły Lublin z przytupem rozpoczęły drugą połowę sezonu. Podopieczne Moniki Marzec rozgromiły w Kielcach Koronę Handball 35-18 w 15.kolejce PGNiG Superligi Kobiet.
Lublinianki zdominowały rywalki od samego początku. Korona zdobyła pierwszą bramkę dopiero w piątej minucie. MKS po dziesięciu minutach rywalizacji prowadził 7-3. Trener kielczanek Paweł Tetelewski wziął czas, lecz nic nie wskórał, bo po kwadransie gry jego podopieczne przegrywały 4-10. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej części MKS prowadził 14-5. Lublinianki grały bardzo zespołowo. Każda zawodniczka miała swój wkład w zwycięstwo w postaci gola. Ostatecznie pierwsza połowa skończyła się wynikiem 18-8.
W drugiej części spotkania niewiele się zmieniło. MKS nadal dominował, a Korona jeśli zdobywała bramki, to za sprawą Magdy Więckowskiej, która w tym meczu dziesięciokrotnie posyłała piłkę do bramki przyjezdnych. Lublinianki systematycznie powiększały przewagę. W 41.minucie prowadziły różnicą trzynastu goli. W ciągu ostatnich pięciu minut rzuciły pięć goli. Faktem na absolutną dominację lublinianek w tym meczu jest gol Weroniki Gawlik. Najskuteczniejsza szczypiornistka MKS-u w tym meczu Dominika Więckowska powiedziała, że pomimo kilku błędów, wynik jest bardzo dobry.
Po tym zwycięstwie podopieczne Moniki Marzec nie zmieniły swojego położenia w tabeli. Nadal zajmują drugie miejsce, ale z dorobkiem 39 punktów. Kolejny mecz lublinianki także rozegrają na wyjeździe. W niedzielę o 17 zmierzą się w Jarosławiu z Eurobudem JKS.
Suzuki Korona Handball Kielce 18 (8) – 35 (18) MKS FunFloor Perła Lublin
Korona: Chodakowska, Hibner, Chojnacka – M.Więckowska (10), Gliwińska (3), Pękala (1), Czekala (1), Kowalczyk (1), Piwowarczyk (1), Zimnicka (1), Grabarczyk, Jasińska, Kasprzyk, Kędzior, Rosińska, Staszewska
Kary: 8 min
MKS: Gawlik (1), Wdowiak – D.Więckowska (6), Roszak (5), Szarawaga (5), Gęga (4), Pietras (3), Portasińska (3), Zagrajek (3), Płomińska (2), Achruk (1), Anastacio (1), Beganović (1), Byzdra
Kary: 4 min