MKS FunFloor Lublin znów uległ w Kobierzycach. Pozostała już jedynie walka o srebro?

Bolesna lekcja w Kobierzycach. Szczypiornistki MKS-u FunFloor Lublin zostały wręcz rozbite przez miejscowy KPR Gminy 21-29.

fot. MKS FunFloor Lublin/FB

Zaledwie miesiąc temu wicemistrzynie Polski wróciły z Kobierzyc na tarczy. Wówczas uległy 26-30. Lublinianki nie wyciągnęły lekcji z tamtego starcia, bo znów, tym razem w ramach rundy zwycięzców, oddały inicjatywę rywalkom.

KPR Gminy Kobierzyce kapitalnie wszedł w mecz i szybko wyszedł na prowadzenie 5-1. Lublinianki zrehabilitowały się, bo do remisu 7-7 doprowadziła Magda Więckowska. Niestety biało-zielone nie poszły za ciosem i ponownie pozwoliły odjechać rywalkom (16-13).

Po zmianie stron wcale nie było lepiej, bo skuteczność zawodniczek z Lublina dramatycznie spadła. Cóż więc pozostało kobierzyczankom jak grać swoje i powiększać zaliczkę (19-14). W pewnym momencie gospodynie zanotowały nawet serię czterech trafień z rzędu (24-16). Podopieczne Edyty Majdzińskiej nie zdołały już wrócić do meczu. Całe starcie podsumowała szczypiornistka miejscowych Magdalena Drażyk.

Magdalena Drażyk

Lubelska ekipa utrzymała się na pozycji wiceliderek tabeli Orlen Superligi Kobiet. Jej przewaga nad KPR-em Gminy Kobierzyce stopniała jednak do dwóch punktów. Teraz lublinianki będą miały dłuższą przerwę na wyciągnięcie wniosków, gdyż następny mecz dopiero 20 kwietnia. W Hali Globus czeka nas ,,Święta wojna”, czyli pojedynek z KGHM-em Zagłębie Lublin.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport