Przed spotkaniem oczekiwania kibiców były jasne: pewne i przekonujące zwycięstwo. Zawodnicy Orlen Oil Motoru Lublin nie zawiedli swoich fanów i gładko pokonali zespół NovyHotel Falubaz Zielona Góra 56:34 w ramach 5. Kolejki PGE Ekstraligi.
Ekstraligowy beniaminek miał przed sobą bardzo ciężkie zadanie – pokonanie aktualnych mistrzów Polski na żużlu. I choć pierwszy bieg mógł napawać ich optymizmem z powodu wygranej Jarosława Hampela – byłego zawodnika Lubelskiego Motoru. To już od drugiego biegu gospodarze przejęli kontrolę nad spotkaniem za sprawą podwójnego zwycięstwa juniorów. Przyjemski wygrał z dużą przewagą, a na drugim miejscu dojechał Bartosz Bańbor. Na koniec pierwszej serii tablica wskazywała wynik 18:6 dla Motoru Lublin.
O kontroli Motoru nad spotkaniem, a także debiucie na ekstraligowych torach Bartosza Jaworskiego opowiedział menadżer drużyny Jacek Ziółkowski:
W 5. Biegu mieliśmy okazję oglądać pasjonującą walkę Fredrika Lindgrena oraz Rasmusa Jensena. Ostatecznie górą był Szwed, przywożąc kolejne 3 punkty dla gospodarzy. W 6. Biegu byliśmy świadkami pojedynku kapitanów, z którego lepiej wyszedł zawodnik Falubazu – Jarosław Hampel, który był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem gości, zdobywając 13 punktów w pięciu biegach. Bieg 7. to kolejne podwójne zwycięstwo zawodników Motoru Dominik Kubera wygrał, a tuż za nim na metę dojechał Mateusz Cierniak. Tablica przed drugą przerwą na kosmetykę toru wskazywała wynik 30:12.
Tak mecz oraz początek sezonu w swoim wykonaniu podsumował zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin Mateusz Cierniak:
Kolejne trzy biegi padły łupem gospodarzy, najpierw pierwszy dojechał Zmarzlik, potem Kubera, a następnie pierwsze zwycięstwo na swoje konto zanotował Jack Holder. Bieg 11. ponownie padł łupem Jarosława Hampela, jednak był to jedyny zawodnik z Zielonej Góry, który potrafił wygrać bieg z zawodnikami Motoru. Ostatnie dwa piegi przed nominowanymi należały już do gospodarzy. Holder i Zmarzlik pewnie wygrali swoje biegi i dopisali kolejne punkty na konto lubelskich koziołków. Na ostatnie dwa wyścigi lublinianie wystawili swoich juniorów Bartosz Jaworski, a także Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor mieli szanse na dodatkowe pokazanie się lubelskiej publiczności. Bieg 14. Pewnie wygrał Mateusz Cierniak, a ostatni wyścig padł łupem Jarosława Hampela. Motor Lublin pewnie pokonał NovyHotel Falubaz Zieloną Górę 56:34 i umocnił się na pozycji lidera PGE Ekstraligi. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Bartosz Zmarzlik i Mateusz Cierniak – po 11.
O tym, a także przyszłym spotkaniu wypowiedział się junior zespołu Motoru Lublin Wiktor Przyjemski:
Kolejne spotkanie ekipa Orlen Oil Motoru Lublin rozegra na wyjeździe z zespołem Fogo Unii Leszno w piątek 24 maja o godzinie 18:00.