Mistrz nie straszny dla Motoru. Unia pokonana!

fot. PGE Ekstraliga

W znakomitej formie są żużlowcy Motoru Lublin. Podopieczni Macieja Kuciapy pokonali 49-41 Mistrza Polski, Fogo Unię Leszno w siódmej rundzie PGE Ekstraligi.

Pierwotnie mecz miał się odbyć wczoraj, jednak z powodu słabej pogody został przesunięty na poniedziałek. Dla gospodarzy nie stanowiło to żadnej przeszkody. Choć pierwszy bieg zakończony wynikiem 3-3 mógł zwiastować na wyrównany mecz, to kolejne dwie odsłony rywalizacji potwierdziły, że Motor będzie chciał wygrać z Mistrzem. Znakomita jazda juniorów, Mateusza Cierniaka i Wiktora Lamparta, a później Mikkela Michelsena i Dominika Kubery pokazała, że lublinianie są lepszą drużyną. Choć kolejne trzy biegi zakończyły się remisami i wygraną 4-2 Unii, to Koziołki kontrolowały sytuację. Bieg ósmy, wygrany przez gości 5-1 sprawił jednak, iż rywalizacja nabrała rumieńców. Kolejne trzy starcia zakończyły się remisem, zwycięstwem 4-2 gospodarzy i 4-2 przyjezdnych. Ostatnie słowo należało do jednak do Motoru. Lublinianie wygrali trzy biegi z rzędu stosunkiem 4-2 i przypieczętowali swoją wygraną. Znakomitą jazdę pokazali Michelsen, Grigorij Łaguta i były zawodnik Unii, legenda klubu, Jarosław Hampel. Leszczynianie na otarcie łez wygrali ostatni bieg rywalizacji. Choć Jason Doyle był zdecydowanie najlepszym żużlowcem w tym spotkaniu, jego 14 punktów nie dało wygranej Mistrzom Polski.

Triumf nad Unią zapewnił Motorowi prowadzenie w tabeli PGE Ekstraligi na półmetku sezonu zasadniczego. Kolejne spotkanie lublinianie pojadą w piątek. W Częstochowie zmierzą się z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Początek starcia o godzinie 20:30.

 

Motor Lublin 49-41 Unia Leszno

Motor: Łaguta 10+1 (1′,1,3,2,3), Buczkowski 7 (2,3,0,0,1), Hampel 10 (2,0,3,3,2), Karion 0 (-,-,-,-), Michelsen 10 (3,3,1,3,0), Lampart 4+1 (3,1′,0), Cierniak 3+1 (2′,0,1), Kubera 5+1 (2′,2,1,0)

Fogo Unia: Sajfutdinow 4+1 (0,2,1′,1,-), Kołodziej 6+1 (1,1′,2,2), Lidsey 8 (3,1,3,0,1), Doyle 14+1 (3,3,2′,3,0,3), Piotr Pawlicki 8 (0,2,2,2,2), Pludra 1 (1,0,0), Ratajczak 0 (0,0,-), Sadurski 0

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport