Miasto chce przebudować Marinę. W planach jest utworzenie i odnowienie infrastruktury zachęcającej do uprawiania sportu. W tym centrum żeglarstwa.
Podobny projekt miał być zrealizowany poprzez powołanie Fundacji Lubelskie Centrum Żeglarstwa. Niestety z planów nic nie wyszło. Szacowany koszt budowy z 4 milionów złotych wzrósł do 12s. Funduszy nie udało się zebrać a Fundacja przestała płacić MOSiR-owi czynsz za dzierżawę terenu. Sąd ustanowił im kuratora.
Miasto wraca do pomysłu wraz z Lubelskim Okręgowym Związkiem Żeglarskim.
K23_DE64A74FA5994A11BACDFBA82623F648
[Chcielibyśmy, ze względu na kompetencje tego środowiska, miec w nich partnera do takiego zarządzania całym tym projektem. Natomiast, żeby już nie było niejasności, po naszej stronie jest pozyskanie środków finansowych. Wspólnie możemy powiedziec, że jest potrzebna modernizacja tamtej części zalewu i jest potrzebne nowoczesne centrum żeglarstwa.]
– tłumaczy Krzysztof Żuk, prezydent Lublina
Na etapie projektowania i realizacji miasto będzie współpracować z MOSiR-em. Związek Żeglarski ma odpowiadać za prowadzenie centrum.
Od dłuższego czasu środowisko żeglarskie funkcjonując nad zalewem boryka się z brakiem odpowiedniej infrastruktury – mówi Robert Buryła, Vice Prezes LOZŻ
K23_BE2E133CDDB54BC4BC193CBA6B06C361
[Też uważamy, że pozostali użytkownicy wody, że tak powiem, korzystający z tego miejsca, czyli kajakarze, windserferzy… jest wiele grup, które swoją aktywnośc wiąże z wodą, jest zainteresowane aby ten teren zalewu przywrócic mieszkańcom.]
Planowana budowa ma ruszyć w przyszłym roku. Szczegóły nie są jednak znane. Urząd Miasta czeka na razie na rozwiązanie sprawy z Fundacją. Ta ma zakończyć się do końca tego roku.
Ewelina Kwaśniewska


