Teatr nie musi kojarzyć się tylko z deskami. Przekonali się o tym ci wszyscy, którzy wczoraj zawitali do Pi X Drzwi i na własnej skórze poczuli jego magie.
Lubelski Teatr Realium zaprezentował trzy krótkie spektakle : „Piwna dziewczyna”, „Morderstwo przed północą” oraz „Papierkowa robota”.
W przerwach miedzy występami goście podziwiali magiczne zdolności lubelskiego iluzjonisty Stand up’era Piotra Denisiuka.
O wrażeniach opowiedzieli widzowie.
Forma „ten minute plays” to pierwsze tego typu spektakle powstałe w Polsce. Swoja popularność zdobyły już w USA w kregach teatru studenckiego.
Dłuższa relacja tego wydarzenia w czwartkowym w Koktajlu kulturalnym.
Michał Filip Kośla